Dzisiejszy kurs Doroty, to ciekawy naszyjnik z płaskich rzemieni. Pogodne kolory, a także ciekawy, nieregularny splot  rzemienia pasować będzie na wakacyjne eskapady :) Zobaczcie sami!

Potrzebne materiały:

• rzemień ekologiczny - 4 kolory, każdy 2 x 70cm
• końcówki do rzemieni -13mm; 2szt.
• koraliki drewniane – 22mm; 6szt.
• kółeczka – 6mm
• karabińczyk -12mm

8. Naszyjnik gotowy!

Wykonanie naszyjnika nie jest skomplikowane – wymaga jednak odrobiny czasu. Na początek musimy przygotować sobie zawieszki z motywami np. afrykańskimi.

Zawieszki zdobimy techniką decoupage – podobnie jak opisałam to tutaj, w kursie koralikowym.

Nakładamy bazę na elementy drewniane, nakładamy motyw za pomocą kleju i kilkakrotnie lakierujemy nasze zawieszki.

Potrzebne będą nam do tego oczywiście klej i lakier do decoupage oraz farba jako podkład, drewniane zawieszki, oraz serwetki lub papier do decoupage z odpowiednim motywem.

Oczywiście – nie muszą to być dokładnie takie same wzory jak te, których użyłam. Mogą je zastąpić np. cętki czy paski imitujące skórę dzikich zwierząt.

Kiedy zawieszki są już gotowe, wystarczy przypiąć je do łańcuszka za pomocą kółeczek montażowych, dodać kilka ozdobnych koralików i naszyjnik gotowy. Do kompletu możemy dorobić sobie proste kolczyki z koralików takich samych jak w naszyjniku.

Wykorzystane materiały:

Mam nadzieję, że wczorajsze łowy w trakcie dnia darmowej dostawy Wam się udały :) Jeśli przypadkiem kupiliście koła z masy perłowej, to Kasia ma dla Was pomysł na ich wykorzystanie!

Potrzebne materiały:

• płaski rzemień
• masa perłowa koło – 40mm; 8szt.
• koraliki drewniane - 10mm 2szt.

1.Rzemień odcinamy na odpowiednią długość – ok. 60cm. Dwa pierwsze koła masy perłowej nakładamy na siebie.

2. Przez wewnętrzną część pierwszego koła przewlekamy rzemień zaczynając od spodu.

3. Następnie rzemieniem oplatamy drugie koło masy tak by jego koniec wychodził na zewnątrz.

4. Dokładamy kolejne koło z masy perłowej i oplatamy go w ten sam sposób co poprzednie.

5. Czynność powtarzamy aż połączymy ze sobą wszystkie koła masy perłowej.

6. Przy ostatnim koraliku rzemień powinien wychodzić od spodu  koła.

7. Na końcach rzemienia zawiązujemy supełki i nawlekamy koraliki drewniane. Za nimi zawiązujemy kolejne supełki. Będą one wykańczały naszyjnik, który zawiązujemy na dowolną długość wokół szyi.

8. Gotowy naszyjnik.

Jutro rozpoczyna się festiwal Przystanek Woodstock, na który pewnie część z Was się wybierze – dlatego mamy propozycję, na prosty naszyjnik w “rasta kolorach”! :) Kurs przygotowała dla Was Dorota.

Wykonanie tego naszyjnika jest banalnie proste a efekt piorunujący, stanowi bardzo wyrazisty i zdecydowany dodatek. „Odważna” wielkość kul ma tu zasadnicze znaczenie, ponieważ stanowi o nietuzinkowym charakterze właścicielki, natomiast dobór trzech zdecydowanych kolorów poszerza gamę kolorystyczną stroju do jakiego możemy go dobrać.

Potrzebne materiały:

• duże drewniane kule – 40mm; 3szt.
• rzemień – 4mm
• końcówki okrągłe
• kółka
• karabińczyk

3. I gotowe!

Zapraszam na kurs przygotowany przez Kasię – kolia z łańcuszka i szklanych perełek!

Potrzebne materiały:

• łańcuszek posrebrzany - 7x5mm; ok. 90cm
• szpilki gwoździe - 30mm; 17szt.
• szpilki haczyki - 17szt.
• kółka zamknięte – 6mm; 2szt.
• karabińczyk – 10mm; 1szt.
• szklane perły – 10mm; 17szt.
• szklane perły – 12mm; 17szt.

1. Na każdą pojedynczą szpilkę gwóźdź nakładamy koralik perłę szklaną w wielkości 10mm. Odcinamy nadmiar szpilki i wykonujemy oczko, do którego zaczepiamy szpilkę haczyk. Na haczyk nakładamy koralik 12mm. Również odcinamy nadmiar szpilki i wykonujemy niedomknięte oczko.

2. Odcinamy kawałek łańcuszka (ok.15cm) i doczepiamy wcześniej przygotowane szpilki zahaczając je o co czwarte oczko łańcuszka. W sumie na odcinku łańcuszka ma się ich znaleźć siedem.

3. Odmierzamy kolejny odcinek łańcuszka. Musi on być dłuższy o ok. 5-6cm od pierwszego. Do niego również doczepiamy szpilki z koralikami. Na tym odcinku ma ich być dziesięć.

4. Krańcowe końce łańcuszka łączymy ze sobą. Połączone w ten sposób dwa rzędy różnej długości będą układać się kaskadowo podczas noszenia. Z dwóch stron doczepiamy kolejne 10cm odcinki łańcuszka.

5. Na końcach montujemy kółeczka oraz karabińczyk.

6. Gotowy naszyjnik.

Ostatnio pokazywałam bransoletkę w morskich klimatach. Dla tych, którzy lubią komplety, dziś polecam dodatkowo długi naszyjnik w tej samej tematyce.

Do jego wykonania użyłam tych samych materiałów – zebrane na plaży muszelki umieściłam na kółkach, a perełki – na szpilkach z kulką. Naszyjnik będzie urocza ozdoba letnich kreacji, a w nadchodzacych, zimniejszych miesiącach przypomni o wakacyjnych przygodach. Szczególnie, gdy użyjecie zebranych własnoręcznie muszelek :)

Wykorzystane materiały:

Autorem kursu jest Marta Draganek, projektant marki Tarragon Art – stylowa biżuteria artystyczna.

Święta jeszcze nie minęły, a już pomalutku zaczynamy wybiegać myślą do Sylwestra. Każda kobieta w tę noc chce wyglądać jak najlepiej. Ja nie pozostaję wyjątkiem w tym względzie. Po dogłębnym przeczesaniu mojej szafy, zdecydowałam się wyciągnąć dawno zapomnianą, klasyczną małą czarną. Cały wieczorowy „look” stworzy bogato zdobiony, niezwykle efektowny naszyjnik. Pokażę Wam dzisiaj jak go zrobić.

Co będziemy potrzebować?

Filc – arkusz 20x30cm, kolor czarny. Wybrałam cienki filc (gr. 1mm), ponieważ będzie on wzmacniany od spodu ekologiczną skórą. Jeśli nie planujecie wykańczać naszyjnika innymi tkaninami, wybierzcie grubszy arkusz. Cienki filc ma tendencję do rozciągania się i odkształcania pod ciężarem przyszywanych ozdób.

Zamsz ekologiczny – Super Suede 21x30cm w kolorze czarnym. Jest to fantastyczny produkt do wykańczania haftu koralikowego oraz sutaszu. Zamsz pokryty został cieniutką warstwą teflonu, dzięki czemu jest odporny na wodę i zabrudzenia. Koszt takiego arkusza to ok. 4zł. W tym projekcie, Super Suede będzie pełnił dwie funkcje. Po pierwsze, usztywni filc, zabezpieczy go przed rozciąganiem i odkształcaniem. Po drugie, ukryje nieestetyczne szwy na odwrocie naszyjnika.

Łańcuszki – w dwóch kolorach – srebrnym oraz gunmetal. Będziemy je naszywać na filcową bazę. Wybrałam łańcuszki o dość grubym splocie. Srebrny ma ogniwka o wymiarach 5x7mm, gunmetal – 6×8,5mm. Grubość drutu w obu przypadkach to 1mm. Do wykonania naszyjnika wykorzystałam 75cm srebrnego łańcuszka oraz 59cm w kolorze gunmetal. Łańcuszki kupiłam z metra w sklepie stacjonarnym z elementami biżuterii. Cena za metr wahała się tam w przedziale od 4-6zł.

Koraliki Miyuki Long Magatama – w kolorze Opaque Jet. Są to japońskie koraliki w kształcie wydłużonej kropli (7×4 mm), z ukośnym otworem. Naturalnie, możecie je zastąpić innymi koralikami o podłużnym kształcie. W tym projekcie świetnie sprawdzą się również czeskie koraliki Rizo w kształcie ziarenka ryżu lub dwudziurkowe koraliki SuperDuo/Preciosa Twins.

Szklane perełki – 4mm średnicy, kolor stalowy.

Karabińczyk – posrebrzany, rozmiar 13mm.

Kółka otwarte – do zamontowania zapięcia, średnica ok. 6mm.

Igła – ponieważ wybrane przeze mnie koraliki mają spore dziurki, użyję igły do koralików John James w rozmiarze 12.

Nici lub żyłka – wybierzcie takie z którymi dobrze Wam się pracuje. W moim przypadku są to japońskie nici One-G w kolorze czarnym.

Ostre nożyczki – do wycięcia form z filcu i zamszu.

Od czego zacząć?

Pierwszym krokiem jest przygotowanie filcowej bazy. Jeśli nie macie w tym wprawy, możecie najpierw przygotować sobie papierowy szablon. Moja baza w środkowej części jest szersza niż przy końcach. Do jej wykonaniu posłużyłam się bardzo prostym trikiem. A mianowicie, większy okrąg odrysowałam białą kredką krawiecką od talerzyka śniadaniowego Ikea o średnicy 20,5cm, mniejszy od miseczki o średnicy 14,5cm. W trakcie odrysowywania środkowego półokręgu, trzeba tylko uważać, aby zachować jednakowy odstęp od brzegów.

Ten sam kształt odrysowujemy na arkuszu zamszu.

Formę wycinamy ostrymi nożyczkami.

Do filcowej bazy, wzdłuż wewnętrznego brzegu, przyszywamy pierwszy łańcuszek. Na nim będzie się opierał cały naszyjnik, dlatego jego długość będzie zależeć od Waszych upodobań. Mój łańcuszek ma długość 48cm. Po obu stronach naszyjnika musimy pozostawić jednakowe końce łańcuszka. Jak widzicie na zdjęciu, białą kredką wyznaczyłam sobie środkowy punkt bazy. Złożyłam łańcuszek na pół i przyłożyłam do bazy, aby znaleźć miejsce od którego zaczniemy przyszywanie.

Łańcuszek przyszywamy na okrętkę w miejscach łączenia ogniwek (na zdjęciu zaznaczyłam je strzałkami), tak aby nitka była niewidoczna. Wbijamy igłę od spodu przy wewnętrznej krawędzi ogniwka.

Następnie wbijamy igłę przy zewnętrznej krawędzi ogniwka i wyciągamy ją od spodu. Nitka schowa się w miejscu łączenia ogniw.

Każde pojedyncze ogniwko łańcuszka przyszywamy do bazy w dwóch miejscach. W przeciwnym wypadku będą się one przekręcać.

Tak wygląda gotowa baza naszyjnika. Do końców łańcuszka przymocowałam kółka otwarte i karabińczyk. Naszyjnik można już zapiąć, a co za tym idzie, przymierzyć, aby sprawdzić czy długość jest odpowiednia.

Rozpoczynamy wyszywanie naszyjnika koralikami. Chcę stworzyć wzór kwiatka, który będzie się powtarzał co drugie oczko łańcuszka. Wbijam igłę od spodu bazy i na okrętkę przyszywam dwa koraliki Long Magatama na kształt jodełki.

Wbijam igłę od spodu bazy pomiędzy koralikami. Nawlekam szklaną perełkę i wbijam igłę ponownie w to samo miejsce między czarnymi koralikami.

Dobrze jest przeszyć perełkę jeszcze raz, wówczas ładniej się ułoży. Ten sam motyw powtarzam wzdłuż całej długości łańcuszka, co drugie ogniwko.

Tak wygląda skończony haft:

Kolejnym krokiem jest przyszycie łańcuszka w kolorze gunmetal. Łańcuszek ułożyłam poniżej haftu. Odcięłam jego nadmiar.

Łańcuszek będę przyszywać dokładnie w ten sam sposób, co poprzedni.

Każde ogniwo łańcuszka przyszywamy w dwóch miejscach. Nitka schowa się w łączeniach ogniwek.

Kolejny rząd jest gotowy:

Teraz skupimy się na wykończeniu zewnętrznej krawędzi bazy. Tak jak poprzednio, przykładam łańcuszek w kolorze gunmetal, aby odmierzyć odpowiednią długość.

Łańcuszek przyszywam do bazy.

Pomiędzy dwoma rzędami z ciemnego łańcuszka, mamy teraz sporą wolną przestrzeń. Wypełnimy ją łańcuszkiem w kolorze srebrnym.

Łańcuszek przyszywamy dokładnie pośrodku filcowego pasa.

Strona wierzchnia wygląda pięknie.

Od spodu już tak pięknie nie jest…

Widać liczne szwy i końce nitki. Ukryjemy je za pomocą wcześniej przygotowanego ekologicznego zamszu.

Wykańczamy naszyjnik

Super Suede przyszyjemy do bazy naszyjnika ściegiem dzierganym. Ścieg ten wykorzystywany jest do wykańczania brzegów tkanin, obrabiania dziurek. Również jako ścieg ozdobny. Wykonujemy go od strony lewej do prawej. Igłę wbijamy od strony filcu, milimetr lub dwa od brzegu.

Podczas przeciągania nitki przez tkaninę tworzy się pętelka.

Igłę przekładamy przez pętelkę…

… i zaciągamy.

Ponownie, igłę wbijamy od strony filcowej, dwa milimetry dalej, przekładamy igłę przez pętelkę i zaciągamy. Ścieg ten powtarzamy, aż obszyjemy całą bazę. Jeżeli nie macie w szyciu wprawy i nie radzicie sobie z przesuwającymi się warstwami, dobrym pomysłem jest przyklejenie zamszu klejem do tekstyliów. Z obszywaniem będziecie musieli wówczas poczekać do momentu wyschnięcia kleju.

Tak wygląda wykończony tył naszyjnika:

Ten projekt, jak każdy, można modyfikować na tysiąc sposobów. Myślę, że ciekawie będzie wyglądał w odcieniach brązu i złota, czy fioletu i srebra. Do zdobienia, zamiast łańcuszków, możecie wykorzystać taśmy cyrkoniowe, cekinowe – w pasmanteriach znajdziecie szeroką gamę ozdób tego typu. Jeśli matka natura wyposażyła Was w ogromne pokłady cierpliwości, możecie pokusić się o wyhaftowanie całej bazy koralikami.

Przygotowanie wykroju, przyszywanie wielu elementów oraz wykańczanie bazy oczywiście są pracochłonne. Jestem jednak przekonana, że efekt końcowy Was zachwyci i sami stwierdzicie, że jest wart tego wysiłku.

Powodzenia i miłej zabawy!

Autorem kursu jest Marta Draganek, projektant marki Tarragon Art – stylowa biżuteria artystyczna. Kurs przygotowany bez licencji na odsprzedaż lub jakikolwiek inny użytek komercyjny. Treść oraz zdjęcia chronione są prawem autorskim. Kopiowanie, powielanie lub dalsze udostępnianie bez zgody autora zabronione.

Luty i marzec to miesiące pokazów najsłynniejszych projektantów świata w stolicach mody. Fashion Week w Nowym Jorku, Mediolanie, Londynie i Paryżu odwiedzają miliony osób, a pokazane tam projekty wyznaczają trendy na nadchodzące miesiące, aż do następnego roku. Pasart również wyznacza trendy. Zobaczcie, jaka biżuteria jest na topie w tym sezonie i jakie znajdziecie u nas nowości.

Fashion week w czterech stolicach mody jest jednym z największych wydarzeń w branży. Trendy na wiosnę i lato pokazywane są od września do listopada, a na jesień i zimę właśnie teraz. Te wielkie wydarzenia w świecie mody odwiedzają najpopularniejsze nazwiska wszelakich dziedzin zawodowych. Nie brakuje tam, między innymi: aktorów, muzyków czy sportowców. Tygodnie mody to również ważne spotkanie wysoce cenione w świecie fashion osobistości gazet, radia i telewizji. Najwięksi redaktorzy prasy o tematyce mody zapełniają swoje strony swoich wydawnictw zdjęciami właśnie z fashion week przez cały okrągły rok.

Kilkadziesiąt pokazów mamy już za sobą. Przez ostatnie tygodnie podglądaliśmy propozycje, jakie przygotowali dla nas najwięksi projektanci na jesień i zimę. Wzory na wiosnę i lato, które zaprezentowane zostały na ubiegłej edycji Fashion week nawiązywały ponownie do jasnych, naturalnych kolorów.  Kolory, którym domy mody pozostali wierni kolejny rok to biel, odcienie zieleni i niebieskiego. Trochę szaleństwa ma nadać w ciepłych miesiącach kolor żółty i to w każdym dodatku czy części garderoby.

Moda jesienią i zimą, którą zapowiedziano w ostatnich tygodniach to wielka mieszanka wybuchowa przyjętych od dawna stylów. Według najnowszych trendów suknię wieczorową łączymy z trampkami czy adidasami do biegania, a spodnie dresowe ze szpilkami i koturnami.

Biżuteria w nadchodzącym sezonie to przede wszystkim ogromne, rzucające się w oczy ozdoby. Odchodzimy w tym roku od stonowanych kolorów i klasycznych wzorów na rzecz błyszczących korali i wielobarwnych wzorów w ostrych kształtach. Złoto i srebro pozostają nadal niezastąpione, nie brakuje jednak bieli, szarości, różu, zieleni i niebieskiego.

W tym roku, nieustannie wszyscy uwielbiamy cyrkonie i koraliki shamballa. Te pozycje pozostają hitem już kolejny sezon. Nie odwracamy się również od ćwieków i złotych dodatków z pazurem czyli kolców, łańcuszków, agrafek i klamer. Mimo że tych ostatnich wydaje się być już trochę mniej, nadal królują na wystawach sklepowych popularnych marek.

Biżuteria tej wiosny ma być duża i widoczna. Projektanci proponują nam ogromne wisiorki i naszyjniki z dużymi oczkami. Bransoletki są duże, błyszczące i na pewno nie składają się z pięciu sznureczków. Musi ich być przynajmniej o połowę więcej i najlepiej, aby każdy z nich był w innym kolorze z dodatkiem wielobarwnych koralików.

Proporcjonalnie do biżuterii, odzież w tym roku pojawia się na wybiegach w spokojniejszych krojach i barwach. Wydaje się, iż biżuteria w tym roku stawiana jest na pierwszym miejscu, nie jako dodatek, ale właśnie jako znaczący element ubioru. To dobra wiadomość dla Was. Pasart przygotował dla Was wiele nowości na wiosnę, lato i późniejsze, chłodniejsze dni. Już teraz możecie zaopatrzyć się w najnowsze wzory i rozmiary koralików, końcówek do bransoletek i naszyjników, zapięć magnetycznych czy łańcuszków.

Nie brakuje u nas również, wciąż pozostającej numerem jeden, shamballi. Pasart pełen jest półfabrykatów do wyrobów tej wyjątkowej, od wielu lat na rynku, biżuterii. Błyszczące koraliki shamballa bezustannie zachwycają kobiety i mężczyzn na całym świecie, a charakterystyczny splot sznurków makrama jest pomysłem DIY udostępnianym najczęściej na blogach i serwisach społecznościowych takich, jak Facebook, Twitter, etc.

Spoglądając raz jeszcze na wybiegi Paryża czy Nowego Jorku, widzimy bardzo dużo odcieni niebieskiego. Dotyczy to zarówno ubrań, jak i akcesoriów: torebek, bielizny i biżuterii. Zdecydowanie nie możemy pominąć tego koloru w najbliższym sezonie w Pasarcie!

Co powiecie na taki klasyczny zestaw? 1. Sukienka chabrowa, 2. Czarna marynarka/bolerko, 3. Okulary przeciwsłoneczne, 4. Etui pomarańczowe, 5. Rajstopy, 6. Czarna klasyczna torebka, 7. Kolczyki niebieskie, 8. Bransoletka granatowa, 9. Czarne mokasyny

Zieleń to ponownie kolor, który obowiązuje w cieplejsze dni. Stonowaną kreację, którą wkładamy na siebie przykładowo codziennie do pracy warto ożywić drobnostką w tym właśnie odcieniu. Tym samym dodamy naszej odzieży odrobinę świeżości i odpowiemy pozytywnie na najnowsze trendy w modzie. Poniższy zestaw, z którego wszystkie produkty możecie znaleźć na stronie Pasartu ułatwi Wam dobór odpowiednich dodatków w tym modnym odcieniu.

Być może przypadnie Wam do gustu zestawienie zieleni z szarościami i czernią? Szerokie płaszcze i kardigany to hity nadchodzącego roku. Im szersze, tym lepsze. Aby zachować jednak odrobinę kobiecego stylu i podkreślić krągłości, pozostaniemy przy czarnej przylegającej bluzce, która dodatkowo wyszczupli talię, ale posiada modne szerokie rękawy i mini spódnicy w efektowne, rzucające się w oczy wzory. Do tego zestawu zaproponujemy klasyczne, “folkowe” botki, które obok spódnicy rodem z utworu “My Słowianie” wpisują się dzisiaj na listę jednych z najchętniej ocenianych przez klientów i kupowanych produktów.

Zestaw zieleni i szarości koniecznie ożywimy kolorowymi koralikami filcowymi. Taki naszyjnik bardzo łatwo wykonać samemu. Na naszym blogu przedstawialiśmy już wiele kursów biżuterii. Zajrzyjcie do naszego archiwum, a na pewno znajdziecie instrukcję jak wykonać takie cudo. To bardzo przyjemna propozycja na spokojny wieczór.

1. Czarna bluzka nietoperz, ażurowe wdzianko, 2. Zielona spódnica we wzory na szerokiej gumie, 3. Naszyjnik z filcu, drewna, kul owijanych sznurkiem i kul tekstylnych. DRU, 4. Szeroki, szary, asymetryczny kardigan wykończony lamówką, 5. Koraliki filcowe, 6. Bransoletka różaniec. GRANA, 7. Czarna bransoletka GRANA, 8. Bransoletka hematyt. KOCIEOKO, 9. Torebka damska styl norweski, 10. Kolczyki wykonane techniką haftu sutasz, ze sznurków wiskozowych w szmaragdowo-zielnym i złoty; pięknych kryształków Swarovskiego -rivoli; kulek minerału – chryzokoli, oraz czeskiego szkła fasetowanego Fire Polish i japońskich koralików Toho. SEOLA, 11. Czarne botki ze skóry naturalnej

W kategoriach Pasartu do wyrobu biżuterii, w tym biżuterii modułowej, sutaszu oraz produktach do hand made również się zazieleniło. Podobnie jak natura budzi się wiosną do życia, rośliny kwitną wzbudzając w nas najpiękniejsze emocje odprężenia i zachwytu, tak i w naszych ulubionych dziedzinach rękodzieła wszystko nabiera kolorów i tempa.

Kolorowy sutasz na wiosnę: 1. Koraliki akrylowe kaboszon, 2. Kaboszon szklany kocie oko, 3. Baza do kaboszonów: sekretnik, 4. Koraliki ceramiczne kaboszon, 5. Koraliki szklane drobne, 6. Koraliki szklane drobne, 7. Baza zawieszki antyczne złoto, 8. Sznurek do sutaszu, 9. Kaboszon szklany z grafiką 25×18 mm, dziewczyna, 10. Kaboszon szklany z grafiką 14×10 mm, kot, 11. Baza zawieszki na kaboszon, kolor zloty, 25 mm

Materiałami bransoletek, które kolejny sezon pozostają na topie listy sprzedaży i popularności są głównie sznurki, tkaniny, kamienie naturalne i skóra. Elementy ozdobne to od wielu lat koraliki shamballa, swarovskiego, wszelakie wzory symbole, np. infinity – nieskończoność, serce, krzyż czy koło jako talizman przyjaźni, nierozerwalności.

Nie możemy pozostawić bez echa naszych, wciąż ulubionych legginsów i kolorowych bluz z nadrukiem. Szaleństwo kolorów na luźnych, codziennych ubraniach pozostaje aktualne. I bardzo dobrze, bowiem idealnie wpisują się przecież w wiosenne barwy parków i ulic.

Bransoletki, które znajdziecie w Pasarcie można dobrać zarówno do codziennego stroju, jak i na wieczorne wyjście. W zestawie powyżej znajdziecie: bransoletkę w złotym kolorze z sercem, czarną ze słonikiem na szczęście, ze złotymi kolcami, bransoletkę ze złotych łańcuchów, bransoletki amarantowe, glam crystal i shamballa.

Takie marki, jak Céline (1), Valentino (2), Oscar de la Renta (3), Ralph Lauren (4),  Calvin Klein (5), Givenchy (6), Roberto Cavalli (7), Balenciaga (8), Donna Karan (9) czy Chanel (10) przedstawiły nam swoje pomysły na nadchodzący rok.

Bez wątpienia biżuteria tych wielkich, w świecie mody, osobistości od dziesiątek lat pozostaje obiektem westchnień milionów kobiet. Ich zjawiskowość polega przede wszystkim na pomyśle projektantów, ale również materiałach, z których są wykonane. Ogromny procent wysokiej ceny tej biżuterii stanowi praca ludzkich rąk i czas, który został poświęcony na stworzenie tych niesamowicie pięknych egzemplarzy. Precyzyjność rękodzielnika, talent i cierpliwość to elementy trudne do wycenienia przy tworzeniu autorskiej biżuterii, ale to zaangażowanie powoduje, że biżuteria prezentuje się zjawiskowo.

Autorem kursu jest Marta Draganek, projektant marki Tarragon Art – stylowa biżuteria artystyczna.

Ponieważ w „pasartowych” nowościach w ostatnim tygodniu królowały koraliki i przekładki z ceramiki, pomyślałam, że warto podsunąć parę patentów na biżuterię z takimi właśnie elementami. Ceramika stanowi jeden z moich ukochanych materiałów. Biżuteria z jej elementami zdecydowanie ma duszę! Nie znajdziemy dwóch jednakowych ceramicznych koralików. Zawsze będą się różniły choć odrobinę kształtem, odcieniem szkliwa, delikatnymi smużkami, przebarwieniami. Z tego też powodu, ceramiczne elementy idealnie nadają się do tworzenia unikatowej biżuterii autorskiej. Często nieregularny kształt, czy też nietypowy kolor stają się dla artysty inspiracją do stworzenia dzieła jedynego w swoim rodzaju.

Zaczniemy od wykonania naszyjnika i bransoletki na bazie sznurka woskowanego z dużymi owalnymi przekładkami.

Niezbędne materiały

Koraliki ceramiczne – zielono niebieskie owale o wymiarach 22x21mm. Umieszczone w centralnej części biżuterii, będą stanowiły główny element ozdobny.

Woskowany sznurek jubilerski – grubość 1,5mm. Do wykonania naszyjnika o długości ok. 44cm i bransoletki o długości 18cm, będziemy potrzebować w sumie 20m.

Końcówki – posrebrzane, 10x13mm, do wklejania – średnica wewnętrzna 9mm.

Karabińczyki – posrebrzane, 14mm.

Kółka otwarte – posrebrzane, 6mm. Posłużą do zamocowania zapięcia.

Łańcuszki regulacyjne – umożliwią dostosowywanie rozmiaru biżuterii.

Nitka lub kordonek – zwiążemy nimi końce sznurka, aby ułatwić sobie wklejenie końcówek.

Klej jubilerski - lub inny szybkoschnący typu „kropelka”.

Z narzędzi potrzebne będą bociany do zamocowania zapięć oraz bardzo ostre nożyczki.

Od czego zacząć?

Zaczynamy od pocięcia sznurka na naszyjnik. Przygotowujemy odcinki o długości ok. 48cm. Ilość odcinków zależy od średnicy wewnętrznej końcówek, które planujecie wykorzystać. Do moich końcówek o średnicy wewnętrznej 9mm udało mi się zmieścić 28 sznureczków.

Zbieramy wszystkie sznureczki w pęk, starając się ułożyć równo ich końce.

Z pozoru prozaiczne zadanie, jakim jest wklejenie końcówek, przy takiej ilości sznureczków, staje się troszkę bardziej skomplikowane. Pojedyncze nitki mają tendencję do wysuwania się i uciekania z końcówki. Z tego też powodu, musimy najpierw zabezpieczyć końce. Jak to zrobić? Są dwie szkoły. Ja zazwyczaj owijam końce sznurka cienką nitką. Jeśli macie za dużą końcówkę, można użyć kordonka, który waszemu sznurowi nada więcej objętości. Drugi sposób to oklejenie końca sznura taśmą klejącą. Dla mnie wygodniejsza jest jednak nitka.

Końce nitki związujemy w mocny supeł. Teraz możemy wyrównać końce sznura. Ważne, aby nożyczki których użyjecie były bardzo ostre. Jeśli zaczniecie ciągnąć sznur tępymi nożyczkami, nitki wysuną się ze splotu i cała dotychczasowa praca pójdzie na marne.

Końce wyrównane, możemy zatem założyć końcówkę. Zanim ją wkleimy, oczywiście przymierzamy do naszego sznura żeby się upewnić, że wszystko pasuje. Nanosimy klej na końce sznureczków, smarujemy również wnętrze końcówki.

Po wyschnięciu kleju, na sznur nakładamy trzy ceramiczne koraliki. Związujemy nitką drugi koniec sznura, przycinamy końce i wklejamy końcówkę w ten sam sposób co pierwszą.

Pozostaje już tylko zamocować zapięcie z łańcuszkiem regulacyjnym.

Oto i gotowy naszyjnik!

Możemy przygotować bransoletkę do kompletu. Na bransoletkę w rozmiarze 18cm, wykorzystałam sznurki o długości 20cm (zawsze dodajemy mały zapas na wyrównanie końców sznura).

Drugi naszyjnik, który chciałabym Wam dzisiaj pokazać, wykonamy na bazie tego samego sznurka jubilerskiego. Tym razem jednak, zamiast klasycznego zapięcia, wykorzystamy zapięcie magnetyczne. Duże ceramiczne przekładki zastąpimy drobnymi koralikami modułowymi.

Potrzebne materiały

Woskowany sznurek jubilerski – grubość 1,5mm, ok. 16m. Pocięty na 34 odcinki o długości 46cm. Posłużą one do wykonania naszyjnika o długości ok. 41cm.

Koraliki ceramiczne – oponki 9x13mm. Do granatowego sznurka dobrałam koraliki w kolorze błękitnym oraz stalowym z tęczowym połyskiem.

Zapięcie magnetyczne – 20x13mm, w kolorze oksydowanego srebra.

Nitka lub kordonek – do związania końców sznura.

Zaczynamy od wklejenia zapięcia magnetycznego z jednej strony sznura. Obwiązujemy koniec sznura nitką i wyrównujemy końce tak jak przy pierwszym projekcie.

Po wyschnięciu kleju oddzielamy sobie trzy pasma sznurka, na które nawlekamy ceramiczne oponki. W moim przypadku pasma te liczą po sześć sznureczków – jest to wystarczająca ilość, aby koraliki nie zsuwały się w dół naszyjnika.

Związujemy drugi koniec sznura, przycinamy nierówne końcówki i wklejamy zapięcie.

Tak wygląda gotowy naszyjnik.

Jeśli brakuje Wam cierpliwości w okiełznaniu wielu pojedynczych sznureczków, jako alternatywę, mogę Wam zaproponować wykonanie bransoletki modułowej na bazie plecionego rzemienia.

Bransoletkę, którą widzicie powyżej wykonałam z szarego rzemienia o grubości 3mm. Rzemień powinien być o ok. 2cm krótszy, niż pożądana długość bransoletki (zyskamy te 2cm po zamontowaniu zapięcia). Wystarczy wkleić rzemień w końcówki z zapięciem, nałożyć ceramiczne oponki, posrebrzane przekładki według własnego uznania i bransoletka gotowa, tak naprawdę w 10 minut!

W Pasart.pl dostępna jest w tej chwili szeroka gama kolorów ceramicznych oponek. Z pewnością znajdziecie coś dla siebie :)

Pozdrawiam i życzę kreatywnej zabawy!

Autorem kursu jest Marta Draganek, projektant marki Tarragon Art – stylowa biżuteria artystyczna. Kurs przygotowany bez licencji na odsprzedaż lub jakikolwiek inny użytek komercyjny. Treść oraz zdjęcia chronione są prawem autorskim. Kopiowanie, powielanie lub dalsze udostępnianie bez zgody autora zabronione.

O nowych produktach opowiada Marta Krauze – współwłaścicielka pasart.pl, pasjonatka e-commerce i nowych technologii. W pasart.pl odpowiedzialna za zespół, ofertę produktową i model biznesowy sklepu.

TRANSKRYPCJA VIDEO

Witam Was serdecznie!

Na dzisiejszym spotkaniu pokażę Wam elementy z cyrkoniami, troszeczkę elementów złotych i srebrnych oraz rzemienie, które są bardzo ciekawe fakturą i mają piękne kolory.

Zapraszam!

Przyniosłam dla Was łącznik infinity, czyli nieskończoność – bardzo popularny, bardzo sympatyczny element, który jest często wykorzystywany przez młodzież i przez osoby starsze. Proponuję Wam połączenie tego łącznika z zapięciem magnetycznym z cyrkoniami. Jest to bardzo drobne zapięcie, które ładnie pracuje. Do takiej bransoletki możemy użyć dwóch płaskich rzemieni – jeśli ktoś lubi połączenia asymetryczne, mogą to być dwa różnokolorowe zestawienia. Ja tutaj wybrałam biały i czarny. Zapięcie wystarczy wkleić w końcówki rzemieni bransoletka jest gotowa.

Łączniki infinity, nieskończoność, cena 5,99zł/szt

Zapięcia magnetyczne z cyrkoniami, cena 3,89zł/szt

Rzemienie płaskie 3mm, cena 1,89zł/3m

Innym zastosowaniem zapięcia z cyrkoniami, jest połączenie go z czarną przekładką. Tę przekładkę wykorzystałam jako łącznik. Podobnie jak w poprzedniej bransoletce, przełożyłam dwa rzemienie płaskie i efekt jest następujący – czarna, elegancka, bardzo skromna bransoletka.

Przekładki z cyrkoniami, cena 3,99zł/szt

W przypadku elementów z cyrkoniami, bardzo ważny jest dobór kolorów. Te zapięcia i w ogóle wszystkie zapięcia z cyrkoniami są bardzo efektowne i zwracają uwagę, dlatego trzeba uważać dobierając elementy. Mając zapięcie w kolorze różowym, połączyłam je z pastelowymi kolorami, tworząc stylizację romantyczną. Wykorzystałam rzemienie płaskie pastelowe – różowy i indygo, prze które przełożyłam łącznik serduszko. Jest to zwyczajny łącznik, który zazwyczaj stosuje się do bransoletek sznurkowych, natomiast ja znalazłam takie zastosowanie. Innym rodzajem łącznika, który możemy wykorzystać, jest bardzo popularny napis Love. W przypadku ozdób cyrkoniowych, proponuję jak najmniej dodatkowych ozdobników, to bransoletka wyjdzie ładnie.

Łączniki serce, cena 0,79zł/szt

Łączniki LOVE, cena 1,49zł/szt

W przypadku czarnej bransoletki, jeśli nie chcemy aby była jednolita, możemy wykorzystać łącznik Wąż – czarny wąż z białymi cyrkoniami. Nie zostaje tutaj zaburzona równowaga kolorów, czyli biały z czarnym się „nie gryzie”. Stosując taki łącznik, zamiast przekładki, którą wcześniej wykorzystałam, zrobimy bransoletkę, która również efektownie będzie wyglądała.

Łączniki wąż, cena 3,49zł/szt

Skromniejszym wykonaniem bransoletki z cyrkoniami, jest wykorzystanie rzemienia i jednego zapięcia. Wybrałam zapięcie w kolorze aquamarine i do tego dobrałam turkusowy rzemień zamszowy. Wystarczy wkleić rzemień do końcówki, z jednej i drugiej strony, aby mieć gotową bransoletkę.

Chciałabym Wam zwrócić uwagę jak ważne jest zastosowanie rzemienia o takiej samej średnicy, jakiej jest zapięcie. Jeśli ten rzemień będzie nawet o 1mm większy (szerszy) to zapięcie nie będzie ładnie wyglądało.

Do takiego prostego rzemienia można także wykorzystać przekładkę z cyrkoniami w kolorze aquamarine. To jest ta sama przekładka, którą wcześniej wykorzystałam do bransoletki, tylko tamta była czarna. Ta spełni swoje zadanie, do którego została wykonana, czyli przekładka jako przekładka. Chciałam Wam pokazać ja ona się prezentuje na rzemieniach. I wystarczy znów, tylko wkleić zapięcie i bransoletka jest gotowa.

Przekładki z cyrkoniami aquamarine, cena 3,99zł

Rzemienie na które chciałam Wam zwrócić uwagę, to są rzemienie, które nazywają się SFINKS. Kiedy zobaczyliśmy te rzemienie, mieliśmy wrażenie, że wyglądają jak skóra kota sfinksa. To jest taki kot, który nie ma sierści. Nigdy nie dotykałam tego kota, natomiast słyszałam, że jest fantastyczny w dotyku i myślę, że ten rzemień jest czymś podobnym. Ten rzemień jest zamszowy i ma na sobie nakrapiane kropki. Dodatkowo jest szyty i ta zamszowa skóra pomiędzy zszyciami charakterystycznie się marszczy. Występują w pastelowych kolorach i te najbardziej przypominają sfinksa, ale jest też kolor czarny , który ma mocniej zaznaczone kropeczki i to wrażenie jest nieco inne.

Rzemienie sfinks, cena 4,99zł/1m

Do tego typu rzemieni, które mają jakiś wzór czy fakturę, pasują proste zapięcia. Przestawiam Wam zapięcia na klips, które mają wygrawerowaną malutką jaszczurkę. To są zapięcia wklejane, zatem wystarczy wkleić rzemień i bransoletka jest gotowa. Dla przykładu mam podwójną bransoletkę, która jest zrobiona z rzemienia GIRAFFE. Nazwa rzemienia znów pochodzi od tego, z czym nam się ten rzemień kojarzy.

Zapięcie ozdobne z jaszczurką, cena 2,39zł

Rzemienie Giraffe, cena 2,59zł/m

Innym rodzajem zapięć, które możemy użyć, to są zapięcia zwykłe, proste magnetyczne – w kształcie walca, bądź w kształcie kulki. Jedno zapięcie jest wklejane, a drugiego potrzebne są dodatkowo końcówki, na przykład wklejane i kółeczka montażowe.

Zapięcie magnetyczne w kształcie kulki, cena 3,39zł/szt

Rzemień, o którym chciałam Wam opowiedzieć, ponieważ trudno nam było przedstawić na zdjęciu jest rzemień ZAMSZOWY. Jego główną zaletę, jaką jest szorstkość. Wiem, że to może wydawać się dziwne, ale w rzemieniach najczęściej struktura jest płaska i to przypomina skórę ekologiczną. Ten rzemień zamszowy również jest ze skóry ekologicznej, ale jest troszeczkę inny w dotyku. Rzeczywiście wydaje się, że jest zamszowy, tak jak powiedziałam wcześniej jest szorstki ale jest bardzo miękki i zachowuje się jak rzemień ekologiczny, który już znacie. Taki, jaki jest intensywny w dotyku, taki też jest w kolorze. Możecie sobie zobaczyć, jak te rzemienie wyglądają w rzeczywistości – łosoś, amarant, też jest fiolet. Jest zwykły rzemień czarny, chociaż w zestawianiu z innymi rzemieniami on zwraca uwagę swoją matowością i fajną, zamszową strukturą. Ciekawym kolorem jest też miętowy – hit tego lata, hit tego sezonu.

Rzemień zamszowy, cena 2,29zł/m

Przy okazji Wam pokażę jak on wygląda z elementami złotymi. To są przekładki metalowe, tutaj jest na przykład przekładka z zawieszką, do której możemy doczepić jakiś charms. Aby zrobić taką prostą bransoletkę z rzemienia wystarczy wkleić końcówki rzemienia do końcówki wklejanej. Ja tu akurat mam dużą, gdzie mieszczą się dwa rzemienie. Wtedy na jedną część można dodać zawieszki.

Przekładka metalowa z uchwytem na zawieszkę, cena od 0,49zł

Odnośnie takich dużych końcówek, przyniosłam dla Was łańcuszek z zawieszką, z wykorzystaniem takiej dużej końcówki. Do takiej końcówki, możecie sobie wkleić jakikolwiek element, który charakteryzuje Was albo waszych przyjaciół dla których robicie biżuterię. Wystarczy zawiesić ozdobę na na łańcuszek, pozłacany, który jest z przedłużką. Prosty pomysł a może być ciekawy efekt.

Łańcuszek z przedłużką 70cm, cena 5,99zł

Ze złota pojawiły się też bransoletki do charmsów, także tutaj można sobie przywiesić jakieś ulubione elementy, albo wykorzystać ozdobną zawieszkę, do której także doczepiamy charmsa.

Łańcuszek bransoletka, cena 2,99zł

Chciałabym Wam również pokazać rzemień z wzorem, który przypomina węża. Ten rzemień w pasarcie nazywa się SNAKE, ponownie jak w poprzednich rzemieniach, ta nazwa pochodzi od tego, z czym ten rzemień najbardziej się kojarzy. To jest taka bardzo wyraźna struktura i te łuski wężowe są ze skóry lakierowanej, dzięki czemu, w dotyku wydaje się, że jest ‘jaszczurkowaty”. To jest rzemień szyty i występuje w pozytywnych kolorach, jak turkusowy, różowy, morski, pomarańczowy i „bardziej wężowaty” czyli beżowy i szary. Ten rzemień jest lekki, dobrze współpracuje z ręką, zatem dobrze będzie się z niego robiło biżuterię.

Rzemień Snake, cena 3,99zł/m

Wydawać by się mogło, że biżuteria modułowa jest już pase i jest już niemodna, ale te elementy są tak ładne, że pojawiło się ich w pasarcie bardzo dużo. Teraz chciałabym Wam pokazać kilka z tych elementów. One są ślicznie wykonane! Jest na przykład słonik, który wygląda jakby ziewał. Ta biżuteria modułowa pasuje na rzemienie bądź sznurki do szerokości 5mm. Są też inne zwierzątka czy serduszka oraz elementy ozdobne z dodatkową zawieszką, do której można przyczepić jeszcze charmsa albo inną zawieszkę, jak na przykład dzwoneczek. Kiedyś słyszałam, że takie dzwoneczki są elementem charakterystycznym dla kobiet w ciąży. Innym elementem, który można dołączyć do takiej zawieszki jest na przykład aniołek, na którym jest napisane „Made for and angel”, czyli zrobione dla aniołka. Są też łapki z napisem „hand-made” czyli, żeby nie było wątpliwości że wasze dzieła zostały ręcznie zrobione.

Przekładka metalowa słonik, cena 1,29zł/szt

Zawieszka dzwoneczek, cena od 1,49zł/6szt

Zawieszka charms aniołek, cena 0,39zł/szt

Na dzisiaj to już wszystko, co dla Was przygotowałam. Jeśli jesteście ciekawi co pojawiło się nowego w ofercie pasartu, to zajrzyjcie do zakładki Nowości na stronie głównej naszego sklepu.

Życzę bardzo kreatywnego dnia, cześć!

W dzisiejszym tutorialu Marta Draganek wraca do sztuki wiązania ozdobnych węzłów chińskich. Pokaże Wam jak wykonać zawieszkę na bazie węzła, z racji podobieństwa kształtów, funkcjonującego pod angielską nazwą Pipa Knot. Wyprzedzając Wasze pytania, pipa to tradycyjny chiński szarpany instrument strunowy, nazywany czasem chińską lutnią :).

Fot. Wikipedia (http://en.wikipedia.org/wiki/Pipa)

Z powodu niezwykłej urody, Pipa Knot powszechnie wykorzystywany jest w takich technikach tworzenia biżuterii jak np. makrama, wire wrapping, fusion knotting. Znajduje zastosowanie również w szyciu, jako aplikacja. W tradycyjnych chińskich strojach, wykorzystywany był jako rodzaj zapięcia.

Jakie materiały będą potrzebne do wykonania węzła?

Dobór materiałów zależy oczywiście od efektu, jaki zamierzamy uzyskać. Do wykonania zawieszki nadadzą się różnej grubości bawełniane woskowane lub satynowe sznurki, rzemienie, lniane nici, drut. W zawieszkę wpleść można także koraliki.

W pierwszej kolejności stworzymy komplet biżuterii – granatowe kolczyki oraz zawieszkę z ceramicznymi kulami. Do ich wykonania będziemy potrzebować:

Sznurek jubilerski – bawełniany, woskowany, gr. 1,5mm. Na pojedynczą zawieszkę o długości 5cm, potrzebujemy ok. 60cm sznurka. Do wykonania kolczyków i zawieszki będziemy zatem potrzebować w sumie ok. 180cm.

Ceramiczne koraliki – kule o średnicy 12mm. Do grubszego sznurka, odpowiednie będą ceramiczne koraliki modułowe. Ważne jest, aby dobrać koraliki z odpowiednio dużym otworem – muszą przez niego przejść naraz oba końce sznurka.

Klej – do przymocowania koralików, najlepszy będzie szybkoschnący – typu Kropelka.

Bigle – proste posrebrzane haczyki z kulką i sprężynką.

Z narzędzi potrzebne będą szczypce tnące lub małe nożyczki do przycięcia sznurka, oraz bociany okrągłe i wygięte do zamocowania bigli.

Pipa Knot

Bazą dla tego węzła jest kształt ósemki. Zaczynamy od uformowania mniejszej górnej pętelki, o którą później zaczepimy bigiel. Po jej lewej stronie pozostawiamy koniec sznurka o długości ok. 7cm.

Z dłuższego końca nitki formujemy drugi, większy brzuszek naszej ósemki.

Nitką wiążącą (dłuższą) oplatamy górną pętelkę.

Układamy sznurek wewnątrz dolnej większej pętli.

I znów oplatamy górną pętelkę.

Wewnątrz dolnej pętli formujemy kolejną – odrobinę mniejszą.

Okręcamy nitką wiążącą górną pętelkę.

Pomiędzy górną a dolną pętlą powstaje coś na kształt klasycznego warkocza.

Ten sam schemat powtarzamy do uzyskania pożądanego splotu.

Wcześniej pozostawiony, 7cm koniec sznurka przekładamy do przodu. Wyrównujemy oba końce sznurka, smarujemy odrobiną kleju i nakładamy na nie koralik.

Po wyschnięciu kleju, możemy zamocować bigiel.

Tak wyglądają gotowe kolczyki. Wykonanie ich zajmuje maksymalnie pół godziny.

Zawieszka pięknie prezentuje się również na bazie naszyjnika. Na rynku dostępne są gotowe bazy, ale możecie je również szybko przygotować z rzemienia lub kauczuku. Wystarczy wkleić końcówki z zapięciem.

Jak wykończyć zawieszkę bez użycia koralika?

Wykończenie zawieszki przy pomocy koralika, rewelacyjnie sprawdza się w przypadku wykorzystania sztywnych materiałów, takich jak woskowane sznurki, czy rzemienie. Pokażę Wam teraz drugi sposób wykończenia takiej zawieszki wykonanej z miękkiego satynowego sznurka o grubości 2mm.

Węzeł wykonujemy dokładnie w ten sam sposób, co w przypadku granatowej zawieszki.

Następnie, nitkę wiążącą (dłuższą) przeciągamy przez środek dolnej pętli na lewą stronę zawieszki.

Przekładamy sznurek pod ostatnią górną pętlą i delikatnie zaciągamy.

Krótszy koniec sznurka również przekładamy ponad ostatnią górną pętlę.

Wiążemy ze sobą oba końce sznurka na podwójny supeł. Do wnętrza supełka wpuszczamy odrobinę kleju, aby się nie rozwiązywał.

Po wyschnięciu kleju, obcinamy końce sznurka zaraz przy supełku. Powierzchnię supełka smarujemy delikatnie klejem.

Przesuwamy w górę ostatnią pętlę, aby zasłonić supełek.

Tak prezentują się gotowe kolczyki wykończone bez użycia koralika.

Zawieszka świetnie nadaje się również na brelok do kluczy. Wystarczy podwiesić ją do gotowej bazy.

Gdy nabierzecie troszkę wprawy w wiązaniu, spróbujcie wykonać splot z podwójnego sznurka w dwóch odcieniach. Niesamowity efekt gwarantowany!
Pozdrawiam i życzę miłej zabawy!

Autorem kursu jest Marta Draganek, projektant marki Tarragon Art – stylowa biżuteria artystyczna. Kurs przygotowany bez licencji na odsprzedaż lub jakikolwiek inny użytek komercyjny. Treść oraz zdjęcia chronione są prawem autorskim. Kopiowanie, powielanie lub dalsze udostępnianie bez zgody autora zabronione.

Ceramika jest idealnym materiałem dla początkujących twórców biżuterii. Nie wymaga specjalnych umiejętności. Wystarczy odrobina chęci i kreatywności, aby stworzyć coś zupełnie wyjątkowego! W dzisiejszym kursie Marta Draganek przygotowała komplet – wisior z kolczykami i bransoletką. Bazą biżuterii będzie płaski ekologiczny rzemień. Główny element ozdobny stanowić będą natomiast owalne ceramiczne koraliki w odcieniach bieli i czerni. Biżuteria prosta w formie, za to niezwykle efektowna!

Niezbędne materiały do wykonania kompletu biżuterii

Koraliki ceramiczne – owalne 18x20mm, otwór 8x10mm, w dwóch kolorach. W moim przypadku będą to trzy koraliki w kolorze czarnym oraz pięć koralików w kolorze białym.
Rzemień – 4×2,5mm, ekologiczny, płaski, w kolorze czarnym. Do wykonania całego kompletu będziemy potrzebować w sumie około 2m.
Zapięcia wtykowe – 17x4mm, otwór wewnętrzny 3mm; posrebrzane, w kształcie walca. W tym projekcie wykorzystamy trzy sztuki – jedną do wisiora i dwie do bransoletki. Zapięcia tego typu zastąpić można magnetycznymi lub końcówkami do wklejania z karabińczykiem i łańcuszkiem regulacyjnym.
Końcówki do wklejania – posrebrzane, w kształcie walca, otwór wewnętrzny 4mm. Potrzebne będą dwie sztuki – posłużą nam do wykończenia kolczyków.
Bigle – posrebrzane, haczyki.
Kółeczka montażowe – 4-5mm, posrebrzane. Wykorzystamy je do zamocowania bigli.
Klej – szybkoschnący, do zamocowania końcówek i zapięć.
Pomocne będą również bociany płaskie wygięte do prac montażowych oraz nożyczki lub szczypce tnące do przycinania rzemienia.

cz1. Wisior – komplet biżuterii z wykorzystaniem rzemienia i ceramiki

Wymarzyłam sobie prosty, bardzo długi wisior, który będę mogła nosić do ciepłych jesiennych swetrów. Będzie się on składał z trzech koralików ceramicznych, dwóch białych i jednego czarnego, przeplecionych płaskim rzemieniem. Na rzemień o długości ok. 1m nakładamy ceramiczny koralik w kolorze białym. Powinien on znaleźć się dokładnie w połowie długości rzemienia.

Na rzemień wychodzący z dołu białego koralika nakładamy kolejny koralik – tym razem czarny. Układamy go na płasko.

Rzemień wychodzący w górnej części białego koralika przeciągamy przez czarny koralik, tak, aby końce rzemienia się skrzyżowały.

W ten sam sposób dodajemy kolejny biały koralik – nakładamy koralik na rzemień wychodzący z dołu i przeciągamy przez niego drugi koniec rzemienia biegnący w górnej części.

Wiążemy supeł zwieńczający naszą zawieszkę. Dzięki niemu koraliki nie będą się przesuwać.

Wystarczy już tylko wkleić zapięcie i wisior gotowy!

Dzięki zastosowaniu zapięcia wtykowego wisior zyskał nowoczesny wygląd. Ten sam efekt osiągniemy przy użyciu zapięć magnetycznych.

Mimo, iż zaczynałam od rzemienia o długości 1m, mój wisior ma w tej chwili około 94cm długości. Stracił kilka centymetrów po przepleceniu rzemienia przez koraliki i zawiązaniu supła. Później musiałam jeszcze wyrównać końce.  Weźcie to pod uwagę przy odmierzaniu początkowej długości. Skrócić rzemień można zawsze. Jeśli jednak zabraknie Wam kilku centymetrów, nie da rady ich już dokleić.

cz2. Kolczyki – komplet biżuterii z wykorzystaniem rzemienia i ceramiki

Tworzymy dzisiaj komplet, zatem kolczyki muszą nawiązywać formą i kolorystyką do wcześniej przygotowanego wisiora. Zastosujemy dokładnie te same materiały – ceramiczny koralik zamocujemy na biglu przy pomocy kawałka rzemienia. Zdecydowałam się na pojedynczy koralik, ponieważ ceramika jest dość ciężka. Przez biały koralik przeciągamy rzemień o długości 6cm.

Wyrównujemy końce rzemienia i wklejamy je w posrebrzaną końcówkę. Zamiast końcówek owalnych, można również zastosować płaskie końcówki zaciskowe z uchwytem.

Przy pomocy kółeczka montażowego zaczepiamy bigiel.

Wybrałam małe kółeczka montażowe, do tego są one są bardzo miękkie i delikatne. Aby wzmocnić połączenie i nie zgubić zawieszki w czasie użytkowania, do każdego bigla przymocowałam dwa ogniwka. Jeśli macie kółeczka sprężynki, wystarczy zamocować po jednym. Tak wyglądają gotowe kolczyki.

cz3. Bransoletka – komplet biżuterii z wykorzystaniem rzemienia i ceramiki

Mamy już wisior i kolczyki. Do pełni szczęścia brakuje już tylko bransoletki. Tak jak w przypadku wisiora, wykorzystamy trzy koraliki ceramiczne, odwrócimy jednak ich kolory – zastosujemy dwa koraliki w kolorze czarnym oraz jeden w kolorze białym. Przygotowujemy dwa jednakowe odcinki rzemienia. Długość zależy oczywiście od obwodu nadgarstka. Mój nadgarstek ma obwód 15cm. Do obwodu nadgarstka dodaję zazwyczaj 2cm, aby móc bransoletkę swobodnie zapinać. Pamiętajmy jednak o zasadzie, lepiej za dużo rzemienia niż za mało. Skrócić bransoletkę można zawsze Na pierwszy odcinek o długości 17cm nakładamy koralik w kolorze białym. Wyrównujemy końce rzemienia.

Tak jak w przypadku wisiora, na rzemień wychodzący z dołu białego koralika, nakładamy koralik w kolorze czarnym.

Przeplatamy go rzemieniem biegnącym w górnej części.

Drugi rzemień o długości 17cm przekładamy przez ten sam biały koralik. Ponownie, wyrównujemy końce rzemienia.

Na rzemień biegnący od dołu splotu nakładamy drugi koralik w kolorze czarnym.

Przeciągamy przez niego rzemień biegnący w górnej części splotu.

Końce rzemienia wklejamy w zapięcia wtykowe.

Podwójne zapięcie można oczywiście zastąpić jednym większym, o średnicy wewnętrznej 4mm lub owalnymi końcówkami z karabińczykiem i łańcuszkiem regulacyjnym.

Oto i efekt końcowy!

Spróbujcie stworzyć własne kompozycje. Bawcie się formą i kolorami – często sam kształt ceramicznych koralików podsuwa genialne pomysły. Nie bójcie się eksperymentować. Pozdrawiam i życzę wielu biżuteryjnych inspiracji!

Autorką kursu jest Marta Draganek, projektantka marki Tarragon Art – stylowa biżuteria artystyczna. Kurs przygotowany bez licencji na odsprzedaż lub jakikolwiek inny użytek komercyjny. Treść oraz zdjęcia chronione są prawem autorskim. Kopiowanie, powielanie lub dalsze udostępnianie bez zgody autora zabronione.

Co zrobić na prezent, żeby było niebanalnie i elegancko? Marta opisuje, jak w 45 minut wykonała naszyjnik łącząc dwa teoretycznie sprzeczne materiały, czyli ceramikę i elementy Swarovski’ego.

W pracy wykonanej ręcznie, można wyczytać cechy charakterystyczne dla jej twórcy. Po wykonanej biżuterii widać, jaki dana osoba ma styl, jaką estetykę i jaki pierwiastek cierpliwości. W przypadku tej ostatniej nie mam jej za wiele, dlatego moja biżuteria jest prosta, często złożona z kontrastujących elementów i przede wszystkim szybka :).
Naszyjnik, który dzisiaj Wam przedstawiam wykonałam na prezent, dlatego użyłam srebrnego łańcuszka i elementów Swarovski’ego.
Wersja z łańcuszkiem posrebrzanym wyszła równie fajnie!

Potrzebne materiały:

– pałeczki ceramiczne lub inne koraliki ceramiczne o podłużnym kształcie, które mają małą dziurkę. Ja wybrałam 3 kolory, ale tutaj warto dopasować kolorystykę do danego stylu. Miętowe albo białe pałeczki będą pasowały do delikatnych stylizacji a czarne, pomarańczowe i turkusowe będą odpowiednie dla stylizacji wyraźnych. Kolor pałeczek może być 1 ale każda może też być w innym kolorze. Kombinacji jest dużo. Wykorzystałam 8 pałeczek, ale tutaj zwróćcie uwagę, jak wysoka jest osoba, która będzie nosiła biżuterię. Naszyjnik z pomarańczowymi pałeczkami zrobiłam dla osoby o wzroście 170, zatem naszyjnik był dosyć długi. Naszyjnik z niebieskimi pałeczkami zrobiłam dla siebie, a że jestem niższa to wystarczyło 7 pałeczek.
– oponka/walec z ceramiki lub w wersji exclusive kółko Swarovski’ego –
– łańcuszek ogniwka lub jakikolwiek inny kształt poza żmijką – w moim projekcie wykorzystałam 8 odcinków po 5 cm. Ważne dla mnie było aby zachować równowagę pomiędzy długością pałeczki a łańcuszka. Wizualnie, ceramika nie obciąża naszyjnika i w całości, kompozycja wygląda lekko. Do biżuterii ze Swarovski’m użyłam łańcuszka srebrnego.
– krawatki lub kółeczka montażowe – jeśli użyjecie Swarovskiego, bez krawatki się nie obejdzie, inne elementy podwiesicie na kółeczkach,
– zawieszki – większe charmsy lub w wersji exclusive zawieszki Swarovski – tutaj znów ważna jest proporcja. Zawieszka nie może być malutka, bo “zginie” na tle górnej części naszyjnika,
– szpilki jubilerskie haczyki 60mm – szpilki powinny być o 1 cm dłuższe niż koralik ceramiczny, żeby można było zrobić kółeczko,
– bociany i szczypce ucinające – bociany z okrągłymi noskami, a szczypce są potrzebne tylko wtedy, gdy macie za długie szpilki.

Krok 1 Włóż do pałeczki szpilkę i zawiń na drugim końcu kółeczko. Jeśli masz za długie szpilki, przytnij je tak, aby zostało ok 1cm szpilki. Tyle mniej więcej potrzeba na zawinięcie kółeczka.

Krok 2 Po dwóch stronach szpilek dołącz łańcuszek.

Krok 3 Zrób to samo z pozostałymi pałeczkami, a następnie połącz je ze sobą. Dwie pałeczki zostaw niepołączone.

Krok 4 Przez łańcuszek przy ostatniej pałeczce przełóż oponkę i następnie zaczep go o ostatnią pałeczkę

Krok 5 Do 5 cm odcinka łańcuszka doczep wybraną zawieszkę. Mój naszyjnik był robiony na prezent, zatem wybrałam zawieszkę Swarovski’ego, do której potrzebowałam krawatkę.

Krok 6 Przełóż łańcuszek przez kółeczko i po drugiej stronie doczep drugą zawieszkę.

Naszyjnik jest gotowy!

Na tym samym motywie możesz wykonać naszyjnik z różnych materiałów, na przykład łańcuszka posrebrzanego, zawieszek charms czy innych kryształów.

W mojej tańszej wersji, naszyjnik wygląda tak, jak na zdjęciu poniżej (klucz jest Swarovski’ego, bo strasznie mi się podobał i w sumie był inspiracją dla całego projektu :)):

Po wręczeniu prezentu z pomarańczowymi pałeczkami, usłyszałam „jak markowy ze sklepu”, co odbieram jako komplement ;).

Pozdrawiam ciepło!

Marta Krauze: właścicielka sklepu pasart.pl, pasjonatka nowych technologii i rozwiązań e-commerce. Prywatnie mama dwójki dzieci i kota, któremu nie chce się wskoczyć na szafę.

Styl boho jest miękki, ciepły i… tak bardzo letni. Mamy sposób na zimowe boho! Agnieszka skręca sznurki, oplatając drewniane koraliki, żeby stworzyć naszyjnik w stylu boho, pasujący do jesienno-zimowych stylizacji.

Potrzebne materiały

Sznurek woskowany grubości 1,5 mm – około 30 metrów,
Koraliki drewniane wielkości – 12mmx1, 10mmx1, 9mmx5,
Przekładki metalowe z dużym otworem – płaskie oponki 7mm lub grube kółeczka montażowe (np. 1mm) – 80 sztuk
Zapięcie ozdobne z końcówkami do wklejania lub duży karabińczyk, 2 kółka montażowe i końcówki do wklejania, wielkość otworu 12 mm,
-klej magic i klej do biżuterii.

Od czego zaczynamy?

Krok 1 Przytnij 5 odcinków sznurka o długości 55cm. Będzie to baza najdłuższego elementu naszyjnika. W naszyjniku pokazanym na zdjęciu, najkrótszy element długości 38cm znajduje się dość blisko szyi. Jeśli uznasz, że jest za krótki, wydłuż odpowiednio wszystkie trzy elementy naszyjnika.
Na jeden sznurek nawlecz największy koralik.

Krok 2 Pokryj klejem każdą z końcówek sznurka i wysusz. Ułatwi to przewlekanie. 5 końcówek sznurka zbierz razem i przełóż przez 4 przekładki.

Krok 3 To samo zrób po drugiej stronie koralika.

Krok 4 Przytnij sznurek na długość około 65cm. Zegnij końcówkę sznurka w odległości 6 cm. Przyłóż do sznurków tak, by zgięcie dotykało przekładek.

Krok 5 Drugim końcem, dość ciasno dociskając sznurek, owijaj go dookoła wszystkich sznureczków. 6 cm
kawałek sznurka wyznacza odległość dokąd masz owijać sznurki. Musisz go całego zakryć.

Krok 6 To jest miejsce, gdzie nałożysz kolejne przekładki. Nim to zrobisz, końcówkę sznurka, którym owijałaś pozostałe sznureczki przytnij i pokryj klejem.

Krok 7 Przyklej końcówkę sznurka do pozostałych sznurków. Nałóż na wszystkie sznureczki przekładki, tak by zasłoniły ucięty kawałek sznurka.


Krok 8 Znów przytnij sznurek, zegnij końcówkę i owijaj sznureczki. W ten sposób postępuj aż wykonasz
pierwszy element naszyjnika. Pamiętaj by odległości pomiędzy przekładkami po obu stronach naszyjnika rozkładały się symetrycznie. Ich długość jest oczywiście dowolna. W przypadku mojego naszyjnika, dolny element składa się z odcinków długości 6 cm. Ilość przekładek zależny od Twojej wizji :). Przekładki mogą być karbowane, nieregularne czyli wszystkie, które Ci się podobają!

Krok 9 Pojedynczy element może stać się samodzielnym naszyjnikiem. Aby go wykończyć, przytnij równo sznureczki, sklej ze sobą za pomocą kleju magic, wysusz, następnie pokryj mocnym klejem do biżuterii ( ja polecam klej dwuskładnikowy poxipol ) i nałóż końcówki do wklejania. Poczekaj aż klej wyschnie, a następnie zamontuj zapięcie za pomocą kółeczek montażowych.

Możemy już tutaj skończyć, ale potrójny naszyjnik jest bardziej boho ;)

Krok 10 Wykonaj pozostałe dwa elementy naszyjnika. Każdy z nich ma inną długość ( najdłuższy element ma długość 50cm, środkowy ma 44 cm, a ten przy szyi 38cm. W przypadku mojego naszyjnika, każdy element złożony jest z: 5 sznureczków owiniętych szóstym sznurkiem, z jednego lub trzech koralików i kilkudziesięciu przekładek. Odległości między przekładkami w elemencie środkowym i tym przy szyi, są różne ( najkrótszy ma 1,5 cm, najdłuższy 7 cm )

Krok 11 Końce trzech elementów naszyjnika wklej do dużych końcówek, a następnie połącz z zapięciem za pomocą kółek montażowych. Ja wykorzystałam zapięcie ze stali chirurgicznej, w kształcie obrączek z nacięciami.

Do naszyjnika można doczepić także piórka, lub elementy w stylu hippi.

Życzę miłej pracy w stylu boho!

Agnieszka Wajzer-Nowak: Ukończyła liceum plastyczne we Wrocławiu. Uzyskała dyplom Akademii Sztuk Pięknych w Poznaniu. Współpracuje z poznańskimi firmami zajmując się oprawą plastyczną imprez, dokumentacją fotograficzną i filmową, a także rękodziełem artystycznym: decoupagem, filcowaniem, sutaszem. Prowadzi warsztaty dla młodzieży i dorosłych, na których pokazuje jak łączyć różne techniki malarskie, graficzne, fotograficzne z rzemiosłem artystycznym. Dla blog.pasart.pl tworzy kursy , gdzie wyjaśnia krok po kroku, jak zrobić biżuterię.

Mała czarna to klasyka, która nie dość, że nie wyjdzie z mody, to jest gwarancją na elegancję i ciekawy look. Taka sukienka to niesamowite możliwości doboru stylizacji, którą możemy się bawić zakładając odpowiedni naszyjnik czy bransoletkę. Marta zaprezentuje 3 rodzaje biżuterii z pereł, koralików powlekanych i szklanych, która nie jest nudna i podkreśli Twój styl.

W szafie kobiety powinno się znaleźć kilka elementów garderoby, które są ponadczasowe i które możemy założyć na różne okazje. Poza białą koszulą i dobrze skrojonymi jeansami, na pewno przyda się czarna sukienka.

Look klasyczny

Do prostej, ołówkowej sukienki, ładnie będzie wyglądał długi naszyjnik, który zrobiłam z koralików lustrzanych.

Źródło:zdjęcie sukienki z sizecharter.com

Do wykonania takiej biżuterii potrzebujesz:

– Koraliki lustrzane w 3 kolorach i 4 rozmiarach. Długość 1 sznura to około 120 cm. Użyłam na niego 1,5 sznura koralików 6mm (czyli około 210 koralików) i po 1 koraliku z rozmiarów 8,10 i 12mm. Kolory sznurów mogą być dowolne, ich ilość maksymalnie 3, bo wtedy mamy pewność, że ładnie się będą układały. 1 czy 2 sznury, też będą wyglądały ładnie.
– Żyłka jubilerska – próbowałam zrobić naszyjnik na lince jubilerskiej, ale nie polecam tej opcji w przypadku koralików lustrzanych, które są dosyć ciężkie, bo naszyjnik słabo pracuje i sprawia wrażenie sztywnego. Jeśli używasz żyłki o mniejszej średnicy, nawlekaj ją podwójnie.
– Kulki gładkie do zakończenia naszyjnika (po 2 na jeden sznur).
Krok 1
Nawlecz na żyłkę kulkę i dobrze ją zawiąż, zostawiając ok 5 cm żyłki, którą schowasz pod koraliki. Kuleczka musi być większa od dziurki w koraliku, bo ma za zadanie blokować koraliki. Na kulkę nałóż koralik 12mm.

Krok 2
Nałóż kolejno koraliki 10 i 8mm.

Krok 3
Nawlecz koraliki 6mm do pożądanej długości. Zakończ sznur koralikami 8, 10 i 12mm. Za ostatnim koralikiem nawlecz kulkę, którą kilka razy okrąż żyłką.

Krok 4
Pozostałą żyłkę przewlecz przez kilka koralików u góry, możesz dodatkowo zawiązać supeł i odetnij.

Następnie wykonaj te same czynności w przypadku 2 pozostałych sznurów i ciesz się niebanalnym naszyjnikiem.

Look rockowy

Kiedy nosisz co dzień Martensy i ramoneskę, eleganckie wyjście może być trudnym orzechem do zgryzienia. Długie kolczyki i długa bransoletka, podkreślą Twój rockowy styl, nawet kiedy na nogach będziesz miała niewygodne szpilki. Bransoletka jest długości 68cm, zatem możesz owinąć ją wokół nadgarstka 4 razy lub wykorzystać jako naszyjnik.

Źródło: zdjęcie sukienki z ASOS.com

Do wykonania biżuterii potrzebujesz:

– Koraliki powlekane – rozmiar 6mm. Na całą biżuterię wystarczy 1 sznur koralików. W zamian możesz też wybrać inne koraliki, jak szklana perła czy lustrzane. Ważne, żeby nie były przezroczyste i najlepiej o jednolitej barwie.
– Linka jubilerska – delikatna o średnicy 0,2 lub 0,3mm. Na bransoletkę potrzebujesz około 75cm, na kolczyki 2x20cm.
– Kółeczka montażowe – 2 sztuki.
– Karabińczyk lub drobne zapięcie toggle.
– Kulki gładkie lub ażurowe o średnicy min 3mm – kuleczki mają być widocznym separatorem pomiędzy koralikami, dlatego ważne, żeby nie były zbyt małe.
– 2 przekładki – drobne, nie większe niż koraliki. Biżuteria jest bardzo skromna, a przekładki pełnią funkcję ciekawostki. Jeśli nie masz przekładki, nie jest to element obowiązkowy.
– Sztyfty i baranki – do wykonania kolczyków.

Bransoletka

Krok 1
Około 5cm od końca linki nałóż przekładkę i kółeczko montażowe. Przełóż drugi koniec linki przez przekładkę i zawiąż linkę tak, aby supełek schować w przekładce. Nie odcinaj linki, pozostałą część schowasz pod koraliki, w ten sposób jest mniejsza szansa, że supełek się rozwiąże.

Krok 2
Nakładaj kolejno koralik i kuleczkę, tak długo aż osiągniesz pożądaną długość. W trakcie robienia przymierzaj co jakiś czas sznur, żeby wiedzieć, czy długość jest wystarczająca.

Krok 3
Nałóż drugą przekładkę, kółeczko montażowe i wykonaj ten sam ruch co na początku – przełóż końcówkę linki, zawiąż, a nadmiar schowaj pod koralikami.

Krok 4
Dołącz karabińczyk i bransoletka jest gotowa.

Kolczyki

Krok 1
Żyłkę złóż na pół, nałóż kuleczkę i zawiąż supełek nad kuleczką. Żyłka jest podwójna, żeby kolczyk był sztywniejszy i nie wykręcał się w różne strony.

Krok 2
Nałóż koraliki, oddzielając je kuleczkami. Nad ostatnią kuleczką zawiąż supełek.

Krok 3
Przełóż żyłkę dwukrotnie przez oczko od sztyftu.

Krok 4
Zawiąż linkę, nałóż kilka kropel kleju i zamknij sztyft.

Zestaw gotowy!

Look romantyczny

Delikatnie rozkloszowana sukienka to idealna baza do biżuterii lekkiej i romantycznej. Klika koralików i wstążka stworzą romantyczną stylizację. Kolorystyka jest dowolna, chociaż wskazana pastelowa i kolorowa.

Źródło: zdjęcie sukienki z ASOS.com

Materiały które potrzebujesz:

– koraliki szklana perła rozmiarach – po kilka koralików 6,8,10 i 12mm.
– Około 35cm sznurka powlekanego lub woskowanego o średnicy 1 lub 1,5mm w kolorze koralików.
– 2 Końcówki wklejane o średnicy 2 – 2,5mm.
– Kółeczka montażowe.
– 1m wstążki o szerokości 2cm w kolorze koralików – może być szyfonowa lub atłasowa.

Krok 1
Nałóż koraliki na sznurek, w dowolnej kolejności.

Krok 2
Na końcach sznurków, jak najbliżej koralików zawiąż supełki i wklej je do końcówek.

Krok 3
Do końcówek doczep kółeczka montażowe, o które przewleczesz wstążkę.

Opcjonalnie, na kokardę możesz nawlec ozdobną przekładkę.

Wszystkie naszyjniki można z powodzeniem nosić na co dzień do bluzek, koszul czy swetrów.
Bawcie się kolorami i dobrze bawcie się podczas pracy!

Proste w wykonaniu, trochę rockowe, z dziecięcą radością – bransoletka z koralików akrylowych, którą możecie wiosną założyć do ramoneski. Aga wyplata!

Zobaczywszy w pasarcie kolorowe koraliki z dużą dziurką, od razu pomyślałam o takiej właśnie bransoletce. Kolorowe, połyskujące oponki zestawiłam z matową powierzchnią czarnego, zamszowego rzemienia, natomiast do bazy konstrukcyjnej wykorzystałam kauczuk grubości 3mm. Długość bransoletki pozwala owinąć nadgarstek dwukrotnie lub użyć jej jako obroży na szyję.

Materiały potrzebne do wykonania bransoletki długości 40 cm:

-Koraliki oponki – ja wykorzystałam paczkę koralików akrylowych 5×7, w której jest 60 sztuk ( ważne w wyborze koralików jest, by ich otwór był na tyle duży by dwukrotnie przechodził przez niego rzemień lub sznurek, którym oplatasz bazę bransoletki, możesz użyć koralików ceramicznych, drewnianych lub metalowych przekładek) – koszt ok.2,50zł za koraliki akrylowe,
-rzemień zamszowy płaski 3×1,5mm, dwie sztuki po około 80cm ( jeśli chcesz wykonać krótszą bransoletkę np. 18 cm, potrzebujesz 36 cm rzemienia lub sznurka, którym oplatasz bazę bransoletki),- koszt 1 rzemienia ok. 0,60zł,
-kauczuk – 80cm ( kauczuk jest wygodną bazą, gdyż jest sztywny i podczas oplatania nie będzie się uginać, ale możesz użyć zamiast niego rzemienia lub sznurka),
-zapięcie do biżuterii (użyłam końcówek okrągłych, o średnicy wewnętrznej 8mm  i karabińczyka 16mm, a także dwóch kółeczek montażowych 10mm, natomiast prostokątne końcówki lub zapięcie magnetyczne też świetnie się nadadzą) – koszt zapięcia magnetycznego od 2zł, końcówek okrągłych ok. 1,90zł/4szt, karabińczyka ok.1,80zł/10szt, kółeczek montażowych od 1,30zł/250szt,
-klej do biżuterii np. poxipol – koszt ok. 14zł.

Krok 1.
Przetnij na pół kauczuk. Przypnij do styropianu lub przyklej do blatu za pomocą taśmy klejącej
rzemienie i kauczuk. Kauczuk stanowi konstrukcje bransoletki, umieść go w środku. Rzemieniem będziesz oplatać kauczuk. Umieść go na zewnątrz.

Krok 2.
Opleć lewym rzemieniem lewy kauczuk, prawym rzemieniem prawy kauczuk, przechodząc najpierw nad, następnie pod kauczukiem.

Krok 3 i 4
Na lewy rzemień nałóż koralik, następnie prawy rzemień przeciągnij przez koralik w przeciwnym kierunku do lewego. Rzemienie krzyżują się w koraliku.


Krok 5.
Przełóż rzemienie pod kauczukiem od środka na zewnątrz.

Krok 6 i 7
Nałóż na prawy rzemień kolejny koralik. Rzemień przeprowadź najpierw nad prawym kauczukiem, następnie pod lewym kauczukiem.


Krok 8.
Lewy rzemień przełóż przez ten sam koralik prowadząc rzemień najpierw nad lewym kauczukiem, następnie przez koralik i pod prawym kauczukiem.

Krok 9.
Ważne jest by rzemienie wychodzące z koralika zawsze przechodziły najpierw pod kauczukiem, dopiero później przechodziły nad nim i krzyżowały się w koraliku. Ruch odbywa się od środka na zewnątrz.
Nie zaciskaj zbyt mocno rzemieni. Odległość pomiędzy dwoma odcinkami kauczuku powinna być zawsze taka sama i wynosić dokładnie tyle, by zmieścił się tam koralik.


Krok 10 i 11
Gdy dotrzesz do końca bransoletki, wklej końcówki do biżuterii lub zapięcie magnetyczne. Najpierw sprawdź, czy  końcówki rzemieni i kauczuku mieszczą się z otworze do wklejania. Jeśli chcesz użyć prostokątnych końcówek, ich otwór powinien mieć wielkość 3-4mm x 7-8mm. Posmaruj dokładnie klejem wnętrze otworu, a następnie wepchnij wszystkie końcówki. Poczekaj aż klej dobrze wyschnie i gotowe.





To zestawienie pasuje mi do takiego stylu:

Bransoletkę ze splotem Chan Luu możecie zobaczyć też w naszym starszym wpisie, gdzie wykorzystaliśmy inne materiały.

Agnieszka Wajzer-Nowak: Ukończyła liceum plastyczne we Wrocławiu. Uzyskała dyplom Akademii Sztuk Pięknych w Poznaniu. Współpracuje z poznańskimi firmami zajmując się oprawą plastyczną imprez, dokumentacją fotograficzną i filmową, a także rękodziełem artystycznym: decoupagem, filcowaniem, sutaszem. Prowadzi warsztaty dla młodzieży i dorosłych, na których pokazuje jak łączyć różne techniki malarskie, graficzne, fotograficzne z rzemiosłem artystycznym. Dla blog.pasart.pl tworzy kursy , gdzie wyjaśnia krok po kroku, jak zrobić biżuterię.

Mieszane materiały, różne formy i zabawa treścią – to domena Agnieszki. Zobacz, jak połączyć makramę z metalem i wyczarować naszyjnik, który świetnie będzie wyglądał w zestawieniu z luźnym swetrem albo obcisłym t-shirtem.

Lubię zestawiać ze sobą materiały o pozornie przeciwnym charakterze np. miękki sznurek z twardym metalem. Naszyjnik składa się z kilku modułów. Są to metalowe łańcuszki, elementy w kształcie spirali wykonane ze sznurka shamballa za pomocą przeplotu makramy , koraliki o trójwymiarowej powierzchni , zawieszki w kształcie serca. Wszystko w jednej, szaro-srebrnej tonacji.
Naszyjnik jest na tyle długi, że można go nosić na kilka sposobów. Okręcić podwójnie dookoła szyi lub pięciokrotnie dookoła nadgarstka.

Materiały potrzebne do wykonania naszyjnika o długości 96cm

-sznurek shamballa 1,5mm (około 9-10 metrów) – koszt 2,99zł/13m
-5 koralików miracle wielkości 10mm – koszt 2,49zł/10szt
-zapięcie toggle, dwie sztuki (wykorzystałam same kółka jako element ozdobny) – koszt od 1zł
-łańcuszek srebrny Ankier – koszt od 1,79zł/m
-2x zawieszkę w kształcie serca – koszt od 0,39zł
-srebrny karabińczyk 14mm – koszt od 1,29zł/10szt
-6x końcówki do wklejania, otwór wewnętrzny 5mm – koszt od 0,99zł/4szt
-srebrne kółeczka montażowe 7mm – koszt od 1,09zł/350szt
-klej do biżuterii poxipol – koszt ok 14zł

Czas wykonania: 1,5h

Zacznijmy od pierwszego modułu wykonanego ze sznurka. Pokazywałam już jak wygląda podstawowy splot makramy. Wykorzystałam go w tym naszyjniku. Jest tylko jedna różnica. Sznurek układa się spiralnie zamiast płasko. Pokażę jak to zrobić na grubych, kolorowych sznurkach.

Krok 1
Trzy sznurki zwiąż ze sobą i przymocuj do blatu. Lewy sznurek (na zdjęciu niebieski) połóż na środkowym (na zdjęciu czerwony), a następnie prawy sznurek (szary) połóż na lewym (niebieskim), a następnie przełóż go pod niebieskim, pod czerwonym i na końcu nad niebieskim.

Krok 2
Zaciśnij węzeł. Do tej pory wszystko przypomina popularny węzeł makramy używany w bransoletkach shamballa.

Krok 3
W splocie wykorzystanym w bransoletce Cobra, czy popularnej shamballa, teraz zaczynalibyśmy od prawego sznurka. Postąpisz odwrotnie. Znów lewy sznurek (szary)
połóż na środkowym (czerwonym), następnie niebieski połóż na szarym. Sznurki krzyżują się po prawej stronie czerwonego sznurka.

Krok 4
Teraz prawy sznurek (niebieski) przełóż pod szarym i czerwonym, a następnie nad szarym. Zaciśnij.

Krok 5
Znów zaczynasz od lewego sznurka. Teraz jest to niebieski. Połóż go na środkowym sznurku (czerwonym), a następnie prawy sznurek (szary) połóż na niebieskim.

Krok 6
Prawy sznurek (szary) przełóż pod niebieskim i czerwonym, a na końcu nad niebieskim. Zaciśnij.
Zaraz się przekonasz, że sznurek zacznie się skręcać. Pamiętaj. By sznurek ładnie się skręcił w spiralkę, zaczynaj zawsze od tej samej strony prowadząc sznurek nad środkowym sznurkiem.

Krok 7
Jak wpleść koralik? Nawlecz go na środkowy sznurek i wykonuj dokładnie takie same ruchy jak bez koralika.


Teraz już wiesz jak zrobić spiralkę, wracamy więc do naszyjnika. Musisz wykonać 7 modułów, które połączysz ze sobą kółeczkami montażowymi.

Krok 1
Przygotuj trzy pierwsze spiralne moduły ze sznurka shamballa o długości 9 cm, 11cm, 24,5cm.

-Do modułu 9cm potrzebujesz dwa odcinki sznurka ( 12-16cm i 95-105cm ), jeden koralik i dwie końcówki do wklejania.
-Do wykonania modułu 11cm potrzebujesz dwa odcinki sznurka (15-20cm i 120-130cm), koralik 10mm, dwie końcówki do wklejania.
-Do modułu 25,5cm potrzebujesz dwa odcinki sznurka (35-40cm i około 3metry), trzy koraliki, dwie końcówki do wklejania.

Złóż na pół długi odcinek sznurka, zawiąż go na krótkim odcinku, przymocuj do blatu i rozpocznij zaplatanie spiralki tak jak wcześniej pokazałam. Wpleć w spiralkę koraliki, po jednym do krótkich modułów, trzy do długiego modułu. Odległość pomiędzy koralikami w długim module to 6cm i 2,5 cm. Pierwszy koralik znajduje się 3,5 cm od początku modułu.
Gdy zakończysz zaplatanie, wklej końce modułów do końcówek do wklejania.

Krok 2
Teraz przygotuj:
2x łańcuszek o długości 6,5cm (ilość oczek w dwóch odcinkach powinna być taka sama),
2x łańcuszek o długości 5,5cm,
2x łańcuszek o długości 18cm,
2x łańcuszek o długości 12 cm.
Jak podzielić łańcuszek? Najłatwiej zrobić to przy pomocy dwóch płaskich szczypiec, rozchylając oczka łańcuszka.

Krok 3
Teraz trzeba połączyć wszystkie elementy ze sobą.

Oto kolejność:
Do jednego końca pierwszego spiralnego modułu ze sznurka o długości 11cm, podczep karabińczyk. Użyj do tego kółeczek montażowych. Dwa kółeczka sprawią, że łączenie będzie mocniejsze i nabierze mięsistości. Do drugiego końca modułu ze sznurka, też za pomocą dwóch kółeczek, podczep dwa odcinki łańcuszka o długości 6,5cm. Do kółeczek montażowych podczep zawieszkę serduszko. Następnie do końców łańcuszków podczep moduł ze sznurka o długości 9 cm i znów łańcuszki tym razem 5,5 cm długości. Do tych łańcuszków podczep duże kółko z zapięcia toggle, następnie 24,5cm moduł ze sznurka. Do niego podczep dwa łańcuszki o długości 18cm, następnie znów kółko z zapięcia toggle i na końcu jeszcze raz łańcuszki o długości 12cm, na końcu których umieść dwa kółeczka montażowe z zamontowaną zawieszką w kształcie serduszka.

Proste, prawda? :)

Agnieszka Wajzer-Nowak: Ukończyła liceum plastyczne we Wrocławiu. Uzyskała dyplom Akademii Sztuk Pięknych w Poznaniu. Współpracuje z poznańskimi firmami zajmując się oprawą plastyczną imprez, dokumentacją fotograficzną i filmową, a także rękodziełem artystycznym: decoupagem, filcowaniem, sutaszem. Prowadzi warsztaty dla młodzieży i dorosłych, na których pokazuje jak łączyć różne techniki malarskie, graficzne, fotograficzne z rzemiosłem artystycznym. Dla blog.pasart.pl tworzy kursy , gdzie wyjaśnia krok po kroku, jak zrobić biżuterię.

Autorem kursu jest Marta Draganek, projektant marki Tarragon Art – stylowa biżuteria artystyczna.

Święta jeszcze nie minęły, a już pomalutku zaczynamy wybiegać myślą do Sylwestra. Każda kobieta w tę noc chce wyglądać jak najlepiej. Ja nie pozostaję wyjątkiem w tym względzie. Po dogłębnym przeczesaniu mojej szafy, zdecydowałam się wyciągnąć dawno zapomnianą, klasyczną małą czarną. Cały wieczorowy „look” stworzy bogato zdobiony, niezwykle efektowny naszyjnik w stylu rockowym. Pokażę Wam dzisiaj jak go zrobić.

Co będziemy potrzebować?

Filc – arkusz 20x30cm, kolor czarny. Wybrałam cienki filc (gr. 1mm), ponieważ będzie on wzmacniany od spodu ekologiczną skórą. Jeśli nie planujecie wykańczać naszyjnika innymi tkaninami, wybierzcie grubszy arkusz. Cienki filc ma tendencję do rozciągania się i odkształcania pod ciężarem przyszywanych ozdób.

Zamsz ekologiczny – Super Suede 21x30cm w kolorze czarnym. Jest to fantastyczny produkt do wykańczania haftu koralikowego oraz sutaszu. Zamsz pokryty został cieniutką warstwą teflonu, dzięki czemu jest odporny na wodę i zabrudzenia. Koszt takiego arkusza to ok. 4zł. W tym projekcie, Super Suede będzie pełnił dwie funkcje. Po pierwsze, usztywni filc, zabezpieczy go przed rozciąganiem i odkształcaniem. Po drugie, ukryje nieestetyczne szwy na odwrocie naszyjnika.

Łańcuszki – w dwóch kolorach – srebrnym oraz gunmetal. Będziemy je naszywać na filcową bazę. Wybrałam łańcuszki o dość grubym splocie. Srebrny ma ogniwka o wymiarach 5x7mm, gunmetal – 6×8,5mm. Grubość drutu w obu przypadkach to 1mm. Do wykonania naszyjnika wykorzystałam 75cm srebrnego łańcuszka oraz 59cm w kolorze gunmetal. Łańcuszki kupiłam z metra w sklepie stacjonarnym z elementami biżuterii. Cena za metr wahała się tam w przedziale od 4-6zł.

Koraliki Miyuki Long Magatama – w kolorze Opaque Jet. Są to japońskie koraliki w kształcie wydłużonej kropli (7×4 mm), z ukośnym otworem. Naturalnie, możecie je zastąpić innymi koralikami o podłużnym kształcie. W tym projekcie świetnie sprawdzą się również czeskie koraliki Rizo w kształcie ziarenka ryżu lub dwudziurkowe koraliki SuperDuo/Preciosa Twins.

Szklane perełki – 4mm średnicy, kolor stalowy.

Karabińczyk – posrebrzany, rozmiar 13mm.

Kółka otwarte – do zamontowania zapięcia, średnica ok. 6mm.

Igła – ponieważ wybrane przeze mnie koraliki mają spore dziurki, użyję igły do koralików John James w rozmiarze 12.

Nici lub żyłka – wybierzcie takie z którymi dobrze Wam się pracuje. W moim przypadku są to japońskie nici One-G w kolorze czarnym.

Ostre nożyczki – do wycięcia form z filcu i zamszu.

Od czego zacząć?

Pierwszym krokiem jest przygotowanie filcowej bazy. Jeśli nie macie w tym wprawy, możecie najpierw przygotować sobie papierowy szablon. Moja baza w środkowej części jest szersza niż przy końcach. Do jej wykonaniu posłużyłam się bardzo prostym trikiem. A mianowicie, większy okrąg odrysowałam białą kredką krawiecką od talerzyka śniadaniowego Ikea o średnicy 20,5cm, mniejszy od miseczki o średnicy 14,5cm. W trakcie odrysowywania środkowego półokręgu, trzeba tylko uważać, aby zachować jednakowy odstęp od brzegów.

Ten sam kształt odrysowujemy na arkuszu zamszu.

Formę wycinamy ostrymi nożyczkami.

Do filcowej bazy, wzdłuż wewnętrznego brzegu, przyszywamy pierwszy łańcuszek. Na nim będzie się opierał cały naszyjnik, dlatego jego długość będzie zależeć od Waszych upodobań. Mój łańcuszek ma długość 48cm. Po obu stronach naszyjnika musimy pozostawić jednakowe końce łańcuszka. Jak widzicie na zdjęciu, białą kredką wyznaczyłam sobie środkowy punkt bazy. Złożyłam łańcuszek na pół i przyłożyłam do bazy, aby znaleźć miejsce od którego zaczniemy przyszywanie.

Łańcuszek przyszywamy na okrętkę w miejscach łączenia ogniwek (na zdjęciu zaznaczyłam je strzałkami), tak aby nitka była niewidoczna. Wbijamy igłę od spodu przy wewnętrznej krawędzi ogniwka.

Następnie wbijamy igłę przy zewnętrznej krawędzi ogniwka i wyciągamy ją od spodu. Nitka schowa się w miejscu łączenia ogniw.

Każde pojedyncze ogniwko łańcuszka przyszywamy do bazy w dwóch miejscach. W przeciwnym wypadku będą się one przekręcać.

Tak wygląda gotowa baza naszyjnika. Do końców łańcuszka przymocowałam kółka otwarte i karabińczyk. Naszyjnik można już zapiąć, a co za tym idzie, przymierzyć, aby sprawdzić czy długość jest odpowiednia.

Rozpoczynamy wyszywanie naszyjnika koralikami. Chcę stworzyć wzór kwiatka, który będzie się powtarzał co drugie oczko łańcuszka. Wbijam igłę od spodu bazy i na okrętkę przyszywam dwa koraliki Long Magatama na kształt jodełki.

Wbijam igłę od spodu bazy pomiędzy koralikami. Nawlekam szklaną perełkę i wbijam igłę ponownie w to samo miejsce między czarnymi koralikami.

Dobrze jest przeszyć perełkę jeszcze raz, wówczas ładniej się ułoży. Ten sam motyw powtarzam wzdłuż całej długości łańcuszka, co drugie ogniwko.

Tak wygląda skończony haft:

Kolejnym krokiem jest przyszycie łańcuszka w kolorze gunmetal. Łańcuszek ułożyłam poniżej haftu. Odcięłam jego nadmiar.

Łańcuszek będę przyszywać dokładnie w ten sam sposób, co poprzedni.

Każde ogniwo łańcuszka przyszywamy w dwóch miejscach. Nitka schowa się w łączeniach ogniwek.

Kolejny rząd jest gotowy:

Teraz skupimy się na wykończeniu zewnętrznej krawędzi bazy. Tak jak poprzednio, przykładam łańcuszek w kolorze gunmetal, aby odmierzyć odpowiednią długość.

Łańcuszek przyszywam do bazy.

Pomiędzy dwoma rzędami z ciemnego łańcuszka, mamy teraz sporą wolną przestrzeń. Wypełnimy ją łańcuszkiem w kolorze srebrnym.

Łańcuszek przyszywamy dokładnie pośrodku filcowego pasa.

Strona wierzchnia wygląda pięknie.

Od spodu już tak pięknie nie jest…

Widać liczne szwy i końce nitki. Ukryjemy je za pomocą wcześniej przygotowanego ekologicznego zamszu.

Wykańczamy naszyjnik

Super Suede przyszyjemy do bazy naszyjnika ściegiem dzierganym. Ścieg ten wykorzystywany jest do wykańczania brzegów tkanin, obrabiania dziurek. Również jako ścieg ozdobny. Wykonujemy go od strony lewej do prawej. Igłę wbijamy od strony filcu, milimetr lub dwa od brzegu.

Podczas przeciągania nitki przez tkaninę tworzy się pętelka.

Igłę przekładamy przez pętelkę…

… i zaciągamy.

Ponownie, igłę wbijamy od strony filcowej, dwa milimetry dalej, przekładamy igłę przez pętelkę i zaciągamy. Ścieg ten powtarzamy, aż obszyjemy całą bazę. Jeżeli nie macie w szyciu wprawy i nie radzicie sobie z przesuwającymi się warstwami, dobrym pomysłem jest przyklejenie zamszu klejem do tekstyliów. Z obszywaniem będziecie musieli wówczas poczekać do momentu wyschnięcia kleju.

Tak wygląda wykończony tył naszyjnika:

Ten projekt, jak każdy, można modyfikować na tysiąc sposobów. Myślę, że ciekawie będzie wyglądał w odcieniach brązu i złota, czy fioletu i srebra. Do zdobienia, zamiast łańcuszków, możecie wykorzystać taśmy cyrkoniowe, cekinowe – w pasmanteriach znajdziecie szeroką gamę ozdób tego typu. Jeśli matka natura wyposażyła Was w ogromne pokłady cierpliwości, możecie pokusić się o wyhaftowanie całej bazy koralikami.

Przygotowanie wykroju, przyszywanie wielu elementów oraz wykańczanie bazy oczywiście są pracochłonne. Jestem jednak przekonana, że efekt końcowy Was zachwyci i sami stwierdzicie, że jest wart tego wysiłku.

Powodzenia i miłej zabawy!

Autorem kursu jest Marta Draganek, projektant marki Tarragon Art – stylowa biżuteria artystyczna. Kurs przygotowany bez licencji na odsprzedaż lub jakikolwiek inny użytek komercyjny. Treść oraz zdjęcia chronione są prawem autorskim. Kopiowanie, powielanie lub dalsze udostępnianie bez zgody autora zabronione.

Agnieszka ponownie użyła znanego już Wam splotu, żeby zrobić elegancki naszyjnik. Wystarczy tu i tam inaczej zapleść i wyjdzie spektakularna biżuteria. Zobacz, jak to zrobić!

Do wykonania tego naszyjnika potrzebna Ci jest wiedza z kursu o makramie pod nazwą Bransoletka jak koronka z koralikami – kurs biżuterii DIY
Jeśli spróbowałyście zrobić tę bransoletkę, to teraz będzie łatwiej wykonać nasz naszyjnik :). Opiera się on na splocie żebrowym, który dokładnie wytłumaczyłam w tym kursie. Aby zrobić ten naszyjnik wystarczy pobawić się ilością zaplatanych oczek i skosami, które powodują, że naszyjnik ułoży się wokół szyi.

Potrzebne materiały

-sznurek woskowany 1mm, około 20metrów – koszt około 0,80zł/5m
-koraliki kocie oko, 8mm x 27 sztuk i 10mm x 13 sztuk – koszt 8mm -około 12zł/50szt, 10mm – 16zł/40szt
-zapięcie do biżuterii ( końcówki do wklejania, kółeczka montażowe, karabińczyk lub zapięcie toggle)
-klej do biżuterii
-szpilki, nożyczki, podkładka ze styropianu

Czas wykonania: 2,5h

Krok 1
Przypnij do styropianu 6 sznurków o długości nie mniej niż 3 metry. Nie przypinaj ich na samym początku sznurka. Zostaw sobie około 30 cm na każdym sznureczku. Ten sznurek będzie potrzebny do zrobienia zapięcia. Możesz powiązać sznurki parami, łatwiej będzie je przypiąć. Pierwszy sznurek od lewej przypnij przy supełku, utwórz równoległą linię do supełków, naciągnij i przypnij w drugim miejscu.

Krok 2
Wykonaj pierwszy rządek splotów. Każdy sznurek zawiąż dwa razy. Po zakończeniu pierwszego rzędu, przypnij sznurek na jego końcu, przeciągnij sznurek równolegle do pierwszego rzędu najbliżej jak się da, przypnij sznurek by tworzył napięta linię i wykonaj drugi rządek ściśle przylegający do pierwszego.

Krok 3
Wykonaj 4 równoległe, ciasno przylegające do siebie rzędy, następnie przypnij sznurek pod skosem.

Krok 4
W ten sposób wykonaj kolejne 4 rzędy. Za każdym razem, każdy ze sznurków zawiązujesz dwukrotnie. Zauważ, że pierwszy skos (rozchylenie pomiędzy rzędami) jest odrobinę większy niż pozostałe, dzięki czemu całość zaczyna tworzyć delikatny łuk.

Krok 5
Teraz wykonasz dwa równoległe do siebie rzędy, ściśle do siebie przylegające, w których każdy sznurek zawiążesz 3 razy. W ten sposób wydłużamy rzędy przygotowując się do wprowadzenia koralików. Po wykonaniu dwóch rzędów, zaczniesz trzeci. Przełóż pierwszy sznurek pod skosem i przypnij go szpilką. Drugim sznurkiem wykonaj trzy węzełki, następnie trzecim sznureczkiem wykonaj kolejne trzy węzełki.

Krok 6
Na czwarty sznurek nawlecz koralik wielości 8mm i wykonaj kolejne trzy węzełki, piąty sznurek zostaje pusty, wykonaj trzy węzełki.

Krok 7
Na szósty sznurek nawlecz koralik 10mm i wykonaj trzy węzełki.


Krok 8
Teraz wykonaj 4 rzędy, które są równoległe do siebie ale nie przylegają do siebie tak ściśle. Znów stopniowo wydłużamy rzędy. W trzech rzędach każdy sznurek zawiąż 4 razy, a w ostatnim, czwartym rzędzie, 5 razy.

Krok 9
Po wykonaniu 4 rzędów, zacznij piąty. Przełóż sznurek pod skosem, przypnij. Drugim sznurkiem wykonaj 6 węzełków. Na trzeci sznurek nawlecz koralik 8mm i wykonaj 6 węzełków. Tak samo na czwarty i piąty sznurek nawlecz koralik 8mm i znów wykonaj po 6 węzełków na każdym. Na szósty sznurek nawlecz koralik 10 mm i jeszcze raz wykonaj 6 węzełków.

Krok 10
Wykonaj równoległy rząd, w którym każdy sznureczek wiążesz 6 razy.

Krok 11
Znów przyszła kolej na rząd z koralikami. Tak jak w kroku nr 9, przypnij sznurek pod skosem, drugim wykonaj 6 węzełków, na trzeci, czwarty i piąty nawlecz koralik 8 mm, na szósty koralik 10mm. Za każdym razem wykonujesz 6 węzełków.

Krok 12 i 13
W ten sposób powstały trzy rzędy koralików przedzielonych rzędami ze sznurka. Teraz wykonasz sekwencję składająca się z 3 rzędów równoległych, bez koralików. Cały czas wiążesz po 6 węzełków.


Krok 14
Teraz wykonasz centralny element naszyjnika. Pierwszy sznurek przypnij pod skosem, drugim wykonaj 6 węzełków. Na trzeci sznurek nawlecz 1 koralik 8mm i wykonaj 6 węzełków, na czwarty sznurek 2 koraliki 8mm, na piąty sznurek 4 koraliki 8mm, na szósty sznurek 5 koralików 10 mm. Za każdym razem wykonujesz 6 węzełków. Po wykonaniu centralnego elementu, musisz powtórzyć wszystkie kroki w odbiciu lustrzanym, starając się zachować te same odległości między rzędami i wykonując te same skosy.

Krok 15
Teraz wykonasz zapięcie do naszyjnika. Chwyć 5 sznureczków razem, a szósty owiń dookoła tych sznureczków.

Krok 16
Długość tego elementu zależy od tego jak długi chcesz zrobić naszyjnik. Ja potrzebowałam 7 cm. Po zakończeniu owijania zawiąż lub sklej końcówki i równo przytnij.

Krok 17
Teraz wklej końcówki i zamontuj zapięcie. Jeśli wybierzesz karabińczyk, możesz zamontować łańcuszek, który będzie regulować długość naszyjnika.

Życzę przyjemnej pracy!

Agnieszka Wajzer-Nowak: Ukończyła liceum plastyczne we Wrocławiu. Uzyskała dyplom Akademii Sztuk Pięknych w Poznaniu. Współpracuje z poznańskimi firmami zajmując się oprawą plastyczną imprez, dokumentacją fotograficzną i filmową, a także rękodziełem artystycznym: decoupagem, filcowaniem, sutaszem. Prowadzi warsztaty dla młodzieży i dorosłych, na których pokazuje jak łączyć różne techniki malarskie, graficzne, fotograficzne z rzemiosłem artystycznym. Dla blog.pasart.pl tworzy kursy , gdzie wyjaśnia krok po kroku, jak zrobić biżuterię.

Kolorowe bransoletki ze sznurka, które można zestawiać ze sobą jak puzzle, to pomysł Agnieszki na wesołą biżuterię. Wykonanie jest niezwykle proste, a efekt – rzeczywiście wesoły :).

Bazą mojej bransoletki jest sznurek woskowany np. 1mm, 2mm lub kauczuk. Sznurek woskowany jest bawełniany zatem nie jest idealnie równy, co widać w tym projekcie. Taką miałam intencję :).
Aby biżuteria była bardziej “równa”, możecie użyć sznurka powlekanego a nawet sznurka shambala. Z tym drugim będzie dużo więcej pracy, ale efekt będzie równiutki.

Potrzebne materiały:

– sznurek woskowany, proponuję dwie grubości 1mm i 2mm, dobrane kolorystycznie (grubszy sznurek będzie bazą, cienkim będziemy owijać),
– kauczuk ( może być bazą zamiast grubszych sznurków ),
– okrągłe zapięcie wtykowe lub magnetyczne (w kursie wykorzystałam zapięcie o otworze 5 mm, wielkość otworu zależy od ilości sznurków, które będą stanowić bazę oraz średnicy kauczuku),
– klej poxipol lub pattex oraz klej magic
– nożyczki.

Długości sznurków, które będą bazą do owijania są dowolne lecz ja proponuję wykonać odcinki bransoletki, które będą odpowiadać obwodowi naszego nadgarstka lub jego dwu krotność np. obwód mojego nadgarstek to 18 cm, zrobiłam więc odcinki 18cm i 36cm.

Po połączeniu poszczególnych elementów można stworzyć naszyjnik.

PORADY:
– Jeśli użyjemy kauczuk jako bazę, naszyjnik będzie się śmiesznie wił i falował, ponieważ podczas owijania kauczuku sznurkiem, trochę go rozciągniemy.

– Jeśli użyjemy sznurków jako bazy, naszyjnik będzie troszkę cięższy i sztywniejszy i będzie go można ułożyć klasycznie.

Jak wykonać bransoletkę

Krok 1 i 2.
Weź trzy sznurki, grubość 2mm  (długości około 36cm), sklej ich końcem klejem magic.


Krok 3, 4 i 5.
Przyklej do końców sklejonych trzech sznurków, koniec sznurka grubości 1mm, ale w przeciwnym kierunku. Długość sznurka to około 5 metrów. Następnie zacznij owijać nim grube sznurki oraz końcówkę cienkiego. Owijaj ciasno. Jeśli zrobi się przestrzeń między kręgami ze sznurków, przesuń je.



UWAGA: Możesz zamiast bazy składającej się z 3 sznurków grubości 2mm, użyć 8 sznureczków grubości 1mm.

Krok 6 i 7.
Po owinięciu całej długości, przytnij cienki sznurek i sklej klejem magic wszystkie końcówki razem.


Krok 8 i 9.
Końce powstałego odcinka owiniętego sznurkiem, wklej do zapięcia wtykowego. Polecam do tego poxipol. Jest gęsty, dzięki temu nałożysz go precyzyjnie na ścianki otworu w zapięciu,  nie zaklejając małej dziureczki, która znajduje się na dnie dłuższej części zapięcia. Jeśli użyjesz wodnistego kleju, możesz ją zalać, przez co zapięcie nie będzie się domykać.




Krok 10
W ten sposób wykonaj kilka kolorowych odcinków i baw się ich zestawianiem!

Jak już wcześniej wspominałam, jako bazę bransoletki możesz użyć kauczuku. Postępuj tak samo jak ze sznurkami z małą różnicą. Do sklejenia końcówki sznurka z kauczukiem użyj kleju pattex. Lepiej połączy te dwa materiały.
Zostaw także 2 mm wystającego kauczuku, by po włożeniu końcówki do otworu zapięcia, stykał się ze ściankami.

Co zrobić jeśli zapięcie mam idealne na wymiar kauczuku ale sznureczki już nie wchodzą?

Na sam koniec jeszcze jedna propozycja. Bransoletka, w której użyłam kauczuk  grubości 2 mm, sznurków woskowanych grubości 1 mm oraz maleńkich zapięć magnetycznych z kuleczką. Otwór w tym zapięciu ma 2 mm, więc kauczuk wchodzi idealnie natomiast już nie schowamy końcówki
sznureczka, dlatego musimy ją ładnie skleić za pomocą kleju magic i dopiero po wyschnięciu wkleić do końcówek za pomocą kleju poxipol. Oczywiście kauczuk musi wystawać. Nie owijamy go do samego końca sznureczkiem.

Końcowy efekt

Życzę kolorowej biżuterii :)

Agnieszka Wajzer-Nowak: Ukończyła liceum plastyczne we Wrocławiu. Uzyskała dyplom Akademii Sztuk Pięknych w Poznaniu. Współpracuje z poznańskimi firmami zajmując się oprawą plastyczną imprez, dokumentacją fotograficzną i filmową, a także rękodziełem artystycznym: decoupagem, filcowaniem, sutaszem. Prowadzi warsztaty dla młodzieży i dorosłych, na których pokazuje jak łączyć różne techniki malarskie, graficzne, fotograficzne z rzemiosłem artystycznym. Dla blog.pasart.pl tworzy kursy , gdzie wyjaśnia krok po kroku, jak zrobić biżuterię.